Słowianka za droga?

fot. slowianka.pl

- Prawie 40% podwyżka i nikt o tym nie mówi. Bilety na Aqua Aerobik jednorazowo wzrosły z ceny 150 zł za karnet (10 wejść) do 220 złotych. Cena biletu na Aqua składa się z dwóch części. Koszt wstępu na Słowiankę + koszt zajęć. Dziwnym sposobem z wydruku paragonu można odczytać, że koszt wstępu na basen Słowianka dla ćwiczących jest wyższy, niż dostępny dla wszystkich obywateli, korzystających z tej samej wody. Do tego przepełnione grupy, stary i zużyty sprzęt oraz niedziałająca aparatura do odtwarzania muzyki – skarży się w długim liście do naszej redakcji jedna z naszych czytelniczek.

Zwróciliśmy się do Centrum Sportowo-Rehabilitacyjnego „Słowianka” z prośbą o ustosunkowanie się do zarzutów przedstawionych przez naszą czytelniczkę. Okazuje się, że podwyżka cen karnetów na te bardzo popularne zajęcia faktycznie miała miejsce.

- Aqua Aerobik to jedna z usług komercyjnych, która dodatkowo wymaga zakupu specjalistycznego sprzętu. Koszty utrzymania tych zajęć z roku na rok są większe. Sprzęt nagłaśniający oraz sprzęt do ćwiczeń z czasem wymaga naprawy bądź wymiany, co wiąże się z kolejnymi wydatkami. Ponadto Instruktorzy prowadzący zajęcia wystąpili do Zarządu o podniesienie wynagrodzenia z początkiem 2018 roku. Wszystko to złożyło się na konieczność szczegółowej analizy rentowności zajęć. Okazało się, że Zarząd stanął przed trudną decyzją całkowitej rezygnacji lub podniesienia ceny usługi, która od lat nie uległa zmianie mimo wzrostu kosztów choćby utrzymania obiektu – wyjaśnia Karina Przybylska, rzecznik prasowy gorzowskiej „Słowianki”.

Przedstawiciele CS-R zaznaczają, że ceny dla klientów indywidualnych nie wzrosły od 2011 roku, natomiast różnica w cenie biletu wynika z tego faktu, że zajęcia obejmują 75-minutowy pobyt w strefie płatnej. - Zapewniamy, że cena indywidualnego pobytu na basenie jest dla wszystkich od lat taka sama. Specjalne ceny dotyczą jedynie zajęć dedykowanych – tłumaczy dalej Karina Przybylska.

Mając na uwadze to, jak dużą sympatią cieszą zajęcia Aqua Aerobiku zapadła decyzja o kontynuacji usługi jednak już na nowych zasadach. - Zależało nam także na usprawnieniu zapisów na zajęcia i podziału uczestniczek na dwie oddzielne grupy, co pozwoliłoby uniknąć sytuacji „przepełnienia” basenu na jednych zajęciach, podczas gdy w drugich uczestniczy zaledwie kilka Pań – mówi rzecznik „Słowianki”.

To jednak nie spotkało się z aprobatą klientek. Dlatego kilka dni temu zarząd postanowił, że zorganizuje spotkanie z klientkami uczęszczającymi na zajęcia Aqua Aerobiku. - Zależało nam na wspólnym wypracowaniu takich działań, które zadowolą obie strony. Mamy świadomość, że może dziać się to metodą prób i błędów, ale sukces osiągniemy tylko wówczas, gdy weźmiemy pod uwagę sugestie naszych Klientów – tłumaczy dalej Karina Przybylska.

Przedstawiciele „Słowianki” nie kryją też zaskoczenia co do zarzutów, które padły w ich kierunku. Co do kwestii technicznych, uzyskaliśmy zapewnienie, że wszelkie awarie i uszkodzenia sprzętu są zgłaszane przez instruktorów zajęć w dziale administracyjnym, a następnie na bieżąco usuwane.