Śmieciowy bałagan przy Fabrycznej [zdjęcia]

fot. Grzegorz Musiałowicz

Zobacz galerię (8)

Dzikie wysypiska śmieci, to niestety zmora obecnych czasów. Wydawałoby się, że żyjąc w XXI wieku takie sytuacje nie powinny mieć w ogóle miejsca, a jednak… Na skraju wielu lasów, na brzegach rzek czy też na obrzeżach miast przykuwa uwagę odstraszający widok – sterty porzuconych odpadów, które powinny trafić na prawdziwe wysypisko śmieci, a jednak ludzie wyrzucają je gdzie popadnie.

Niestety takie sytuacje zdarzają się również w Gorzowie i to w wielu miejscach. Jednym z takich miejsc jest między innymi ul. Fabryczna, gdzie w pobliżu garażów, wśród drzew od strony rzeki ktoś zrobił dzikie wysypisko. Jedna osoba zaczęła wyrzucać tam śmieci, a następne dołączały i tak utworzyło się kilka hałd z odpadami.

Mieszkańcy Zawarcia skarżą się na ten bałagan, ale ktoś go jednak zrobił. Niestety posprzątać już nie ma komu, więc zainterweniować w tej sprawie w Urzędzie Miasta postanowił radny Grzegorz Musiałowicz.

- W związku z nieprawdopodobnym bałaganem, na jaki składają się odpady w postaci opon, części aut, resztek mebli i elektroniki zgromadzonych na kilku hałdach w rejonie garaży przy ul. Fabrycznej, po lewej stronie za numerem 77 - zwracam się z zapytaniem, kiedy i jakie działania zostaną podjęte celem uporządkowania tego bulwersującego mieszkańców chaosu – pisze w interpelacji do prezydenta miasta radny Musiałowicz.

Czekamy zatem na odpowiedź z gorzowskiego magistratu.

Fotoreportaż

1/8 Śmietnisko na Fabrycznej

2/8 Śmietnisko na Fabrycznej

3/8 Śmietnisko na Fabrycznej

4/8 Śmietnisko na Fabrycznej

5/8 Śmietnisko na Fabrycznej

6/8 Śmietnisko na Fabrycznej

7/8 Śmietnisko na Fabrycznej

8/8 Śmietnisko na Fabrycznej