• Dziś /0°
  • Jutro 10°/8°
Wiadomości

Okiem eksperta

8 maja 2011, 11:07
fot. Marcin Szarejko
Sezon żużlowy w pełni. Przed nami już piąta kolejka rozgrywek Speedway Ekstraligi. Hitem kolejki są lubuskie derby. Jeden z naszych ekspertów stawia na Falubaz... Sprawdź kto!
Hit kolejki, a zaraz wielkie derby lubuskie odbędą się w Gorzowie. Wszystkie oczy skierowane będą na stadion im. Edwarda Jancarza, nie tylko na tor, ale również na trybuny, gdzie przy okazji derbów również jest efektownie i emocjonująco. Częstochowianie po kilku dobrych meczach, ale bez zwycięstw mają kolejną szansę, aby odnieść zwycięstwo z drużyną z Podkarpacia. Tarnowskie Jaskółki to jedyny team, który jeszcze nie wygrał. Zadanie przed nimi na pewno nie łatwe, bo przyjeżdżają toruńskie Anioły, ale tor w Mościcach jest specyficzny. W Lesznie gospodarze nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem wrocławian. W tej kolejce dochodzi do zmiany naszych ekspertów. Kamil Siałkowski, dziennikarz Gazety Wyborczej, zajął miejsce Krzysztofa Cegielskiego.


Tomasz Lorek:

Gorzów - Zielona Góra 45:45

Piotr Żyto miał patent na gorzowski obiekt, a Marek Cieślak to jeszcze większy fachman, więc myślę, że Moto Myszy pojadą na 120%. Będzie to test dla Piotra Protasiewicza, który będzie wracał z eliminacji do GP z pięknego słoweńskiego Krsko, więc zmęczenie może mieć znaczenie. Pepe jest w tym roku w kapitalnej formie. Z kolei Tomek Gollob wracający z turnieju Romanka wyjdzie ze skóry, aby udowodnić sąsiadom z południa, że gorzowianie mierzą w tym roku wysoko. Sporo będzie zależało od postawy Mateja Zagara.

Leszno - Wrocław 53:37

Wrocławianie mają ambitny zespół z solidnym liderem Bjerre i zdolnym juniorem Maćkiem Janowskim, ale Unia Leszno na własnym torze jest bardzo solidnym zespołem. Hampel i spółka nie powinni mieć problemów z pokonaniem ekipy Piotra Barona.

Tarnów - Toruń 46:44

Lindgren, do tego wypoczęty Kasper, szybki Ułamek + Vaculik powinni pokonać mocną ekipę z Torunia. Wciąż skutki upadku odczuwa największy wojownik żużlowych torów Rune Holta, a to spore osłabienie dla torunian. Znakomity Holder, do tego Miedziak, który jest w sztosie to trochę za mało na spragnionych zwycięstwa chłopców z Tarnowa.

Częstochowa - Rzeszów 46:44

Crumpie będzie szalał na częstochowskim torze, do tego znający zakamarki Czewy Lee Richardson, którego mechanik Darek Łapa wie wszystko o torze pod Jasną Górą. Waleczny Bomber dołoży swoje, ale duch ekipy z Częstochowy, choć mocno poobijanej, powinien minimalnie zatriumfować nad Żurawiami.

Kamil Siałkowski:

Gorzów - Zielona Góra 43:47

Zielonogórzanie wyleją kubeł zimnej wody na gorące głowy gorzowian. W Stali jest duża "napinka", aby w końcu coś Falubazowi udowodnić. Na torze. Stadion już mamy lepszy, bo w drużynie Stali od kilku lat "jeździ" Tadeusz Jędrzejczak. Nie będzie jednak łatwo pokonać rywala zza miedzy. Za Falubazem - jedyną niepokonaną drużyną w lidze - przemawia statystyka pojedynków derbowych po powrocie Gorzowa do ekstraligi. Od 2008 r. jeździliśmy z odwiecznym rywalem 10 razy, aż osiem meczów przegraliśmy. Aby w derbach wygrywać, nie wystarczy tylko zabrać Falubazowi niechcianego Iversena. Równy skład wystarczy dziś ekipie z Zielonej Góry, aby wygrać na gorzowskim koloseum.

Leszno - Wrocław 56:34

Unia nie da szans wrocławianom na swoim torze. Na wyjazdach w Gorzowie i Toruniu żużlowcy z Leszna przegrywali gładko, ale u siebie się odkują. I to głośno i wyraźnie.

Tarnów - Toruń 43:47

Torunianie wygrali w Rzeszowie i solidarnie wygrają też w Tarnowie. Jaskółki będą blisko pierwszego zwycięstwa w ekstralidze. Ale jeszcze nie tym razem cieszyć się nie będą.

Częstochowa - Rzeszów 47:43

Najbardziej zagadkowa para tej kolejki. Rzeszów zremisował we Wrocławiu, choć powinien wygrać. W Częstochowie Crump i spółka znów będą blisko rywala, ale nieznacznie przegrają. Częstochowianie fajnie pojechali w Gorzowie i Zielonej Górze, a u siebie wygrali z Tarnowem 13 punktami. Tym razem tak wysoko kolejnego rywala nie odprawią. Ale dwa punkty zainkasują.

Paweł Tracz:

Gorzów - Zielona Góra 46:44

To zdecydowanie hit kolejki, a nawet pierwszej rundy sezonu zasadniczego. Dla kibiców nie ma nic ważniejszego od derbów. Siły obu drużyn są bardzo wyrównane i teoretycznie wynik cały czas powinien być na styku. Tak naprawdę każdy rezultat jest tutaj możliwy. Wystarczy, że mecz zawali choć jeden zawodnik, by wysiłek reszty poszedł na marne. Serce podpowiada sukces gospodarzy, ale nie zdziwię się, jeśli padnie remis.

Leszno - Wrocław 55:35

Mistrz Polski ma wielką szansę na efektowne zwycięstwo. W ostatnim meczu goście rzutem na taśmę uratowali meczowy remis i mało prawdopodobne, aby stawili mocny opór Bykom z Leszna. Niemniej pojedynki Kennetha Bjerre i Macieja Janowskiego z czołowymi zawodnikami Unii powinny zadowolić najwybredniejszych kibiców.

Tarnów - Toruń 47:43

Faworytem są Anioły, ale gospodarze w końcu muszą się odbić od dna. Meczów u siebie mają coraz mniej, więc to kolejna okazja, by otworzyli punktowe konto. Wszystko zależy jednak od postawy liderów: Sebastiana Ułamka i Krzysztofa Kasprzaka. Jeżeli pojadą tak samo udanie, jak tydzień temu w meczu z nami, to szansa na sukces wzrośnie. Reszta musi jednak dać od siebie znacznie więcej niż w dotychczasowych pojedynkach.

Częstochowa - Rzeszów 48:42

Do spotkania z beniaminkiem gospodarze podejdą z jeszcze większą mobilizacją niż w poprzednich. Bezdyskusyjne zwycięstwo z tarnowskimi Jaskółkami, a potem zacięty mecz w Zielonej Górze podniosły morale i wartość niedocenianej przed sezonem ekipy Lwów. Częstochowianie cały czas nic nie muszą, a tylko mogą udowadniać, że stać ich na utrzymanie ekstraligi. Przyjezdni stoją więc przed bardzo trudnym zadaniem, ale nie są bez szans na zwycięstwo. I wcale nie byłaby to niespodzianka.

Dawid Lis

Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości