Trzecia kolejka Speedway Ekstraligi odbywa się w Wielkanocny Poniedziałek. Na szczęście fakt Wielkiej Nocy nie utrudnił nam współpracy z naszymi ekspertami i po raz kolejny możemy zaprezentować wam typy Krzysztofa Cegielskiego, Tomasza Lorka oraz Pawła Tracza.
Po swoich dotychczasowych meczach punktów na koncie nie mają zespoły z Częstochowy i Tarnowa i te ekipy pojadą ze sobą w poniedziałek. Hit kolejki to pojedynek w Gorzowie. Gorzowska Stal na własnym obiekcie podejmie aktualnego mistrza Polski, Unię Leszno. Leszczynianie oba swoje spotkania wygrali, gorzowianie starają się nabrać tempa po porażce na inaugurację. W sobotę zaległe spotkanie odjechały drużyny z Torunia oraz Wrocławia. Anioły odniosły pierwsze ligowe zwycięstwo i na pewno w dobrych nastrojach udadzą się do Rzeszowa. Jednak ekipa z Podkarpacia na pewno łatwo nie będzie chciała oddać pola walki. Równie ciekawie i wyrównanie zapowiada się widowisko we Wrocławiu. Żużlowcy Sparty nieco słabiej prezentują się na wyjazdach, ale na Stadionie Olimpijskim starają się nie oddać pola rywalom. Tym razem do Wrocławia zawita drużyna Falubazu. Oto typy naszych ekspertów:
Tomasz Lorek:
Gorzów - Leszno 47:43
Nicki Pedersen rozjeżdżony po występach w Wielki Piątek w Anglii, do tego mistrz świata, kapryśny Słoweniec i solidny Iversen. Przewaga juniorów po stronie gospodarzy. Z kolei w Unii świetnie powinien pojechać "Mały" oraz Koldi. Zacięte spotkanie, powinno być sporo ciekawego ścigania.
Wrocław - Zielona Góra 45:45
Maciej Janowski, największy juniorski talent w Polsce, do tego Dennis Andersson, Ogór, Świder i znakomity Bjerre to ekipa, która jest w stanie postawić się wicemistrzom Polski. Spokój i wnikliwe oko Piotra Barona z pewnością pomoże wrocławianom w konfrontacji z mocnym zespołem Stelmetu Falubazu. Herbie, Pepe i AJ to solidny tercet, który wie jak latać na Stadionie Olimpijskim.
Rzeszów - Toruń 49:41
Holta uwielbia rozpędzać się na rzeszowskim lotnisku, Saletra też fajnie się czuje nad Wisłokiem, ale Crumpie, dwóch Wyspiarzy (Chris i Lee) oraz solidni u siebie Okoń i Maciej Kuciapa zagwarantują wygraną Żurawi. Poza tym, gigantyczna energia pani Marty Półtorak, która kocha żużel i marzy o sukcesach nie jest bez znaczenia. Jeśli dodać jeszcze profil Darka Śledzia, który ma kapitalny dystans do żużla, można być pewnym ciekawego widowiska.
Częstochowa - Tarnów 47:43
Seba Ułamek zna każdą piędź toru w Częstochowie, Kasper też potrafi jeździć pod Jasną Górą. Do tego zdolny chłopak ze słowackiej Żarnowicy, Martin Vaculik i robi się całkiem ciekawa ekipa. Pytanie na ile będzie chciał pokazać się Freddie, który z roku na rok rozwija się jako żużlowiec. Gospodarze to wspaniała, rodzinna atmosfera, ogromne serce do walki. Jeśli Szumina wyleczy się z dolegliwości kręgosłupa, na swoim poziomie pojedzie dwójka Szwedów, a Grisza z Artiomem pokażą na czym polega czar chłopaków z ojczyzny Igora Plechanowa, to dwa punkty zostaną w jasnogórskim skarbcu.
Krzysztof Cegielski:
Gorzów - Leszno 43:47
Spotkanie w Gorzowie zapowiada się bardzo interesująco. Tak naprawdę ciężko jest ocenić siłę obu drużyn, wciąż jest wiele niewiadomych. Każdy wynik w tym spotkaniu jest możliwy. Zarówno wygrana gorzowian, jak i leszczynian nie będzie zaskoczeniem. Na tę chwilę moim zdaniem lepiej wyglądają goście i myślę, że po wyrównanym pojedynku to Unia Leszno może wyjdzie zwycięsko.
Wrocław - Zielona Góra 41:49
Zielonogórzanie są w bardzo dobrej dyspozycji. Wszystko od początku sezonu układa im się bardzo dobrze. Zawodnicy Falubazu indywidualnie są w wysokiej formie i myślę, że to potwierdzą na torze we Wrocławiu. Na pewno nie będzie im tak łatwo, jak w Częstochowie, ale uważam, że to Falubaz wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku.
Rzeszów - Toruń 49:41
Uważam, że rzeszowianie będą bardzo mocni na własnym torze. Zespół z Torunia, według mnie, nie jest jeszcze rozjeżdżony tak, jakby można było się spodziewać. Myślę, że toruńskie Anioły nie są w najlepszej dyspozycji, indywidualnie niektórzy z tych zawodników nie są jeszcze w najlepszej formie. Obstawiam, że to rzeszowianie wyjdą zwycięsko z tego meczu.
Częstochowa - Tarnów 49:41
To jest bardzo dobra okazja dla Włókniarza, aby zdobyć pierwsze punkty, w dodatku na własnym torze. Spisywali się dobrze do meczu z Falubazem. Myślę, że częstochowianie ponownie będą mocnym zespołem na własnym owalu. Taka wpadka jak z Falubazem pewnie im się nie zdarzy, a zwłaszcza w meczu przeciwko Unii Tarnów.
Paweł Tracz:
Gorzów - Leszno 47:43
To szlagier kolejki, w którym każdy wynik jest możliwy. Atutem gospodarzy jest własny tor, ale większego znaczenia nabiera wartość każdego z zawodników w obu ekipach. Stawiam na żółto-niebieskich, bo powinna przeważyć taktyczna zagrywka z zastępstwem zawodnika. Dzięki temu zwycięstwo może być jeszcze bardziej okazałe. Porażka oznaczać będzie w Staleczce prawdziwe trzęsienie ziemi.
Wrocław - Zielona Góra 46:44
Faworytem są goście, ale po cichu wierzę w niespodziankę. U siebie drużyna prowadzona przez Piotra Barona jest w stanie sprawić psikusa wicemistrzom Polski. Jeśli jednak w pełni sił będzie już po drugiej stronie Patryk Dudek, a liderzy pojadą na podobnym poziomie, jak do tej pory, to nie mam złudzeń, że dwa punkty pojadą jednak do Zielonej Góry.
Rzeszów - Toruń 48:42
Kolejny ciekawy mecz, który powinien toczyć się cały czas na styku. Szanse wyrównane, ale korzystniejsze wrażenie sprawili na mnie na razie rzeszowianie. I dlatego sądzę, że to Żurawie polecą wyżej od Aniołów.
Częstochowa - Tarnów 48:42
Sercem jestem za Lwami, bo jeśli w danym meczu nie jedzie zespół, za którego trzymam kciuki, to zawsze kibicuję teoretycznie słabszym. Liczę, że do sukcesu częstochowian poprowadzą bracia Łagutowie, a po raz kolejny miło zaskoczy junior Artur Czaja.