Katarzyna Dźwigalska rozegrała całe spotkanie (fot. Bartosz Zakrzewski)
Gorzowskie koszykarki liczyły, że w środę w Gdyni odbiorą brązowe medale. Jednak gdyński Lotos wygrał trzeci pojedynek i przedłużył rywalizację w meczu o trzecie miejsce i kolejne spotkanie odbędzie się w piątek, ponownie w Gdyni.
Początek zapowiadał się obiecując dla akademiczek, trójki Justyny Żurowskiej i Agnieszki Kaczmarczyk dały gorzowiankom minimalną przewagę. Jednak patrząc na końcowe statystyki były to dwie z zaledwie sześciu skutecznych prób zza linii 6,75 metra w zespole KSSSE AZS PWSZ. O jedną trójkę mniej w ekipie Lotosu miała sama Elina Babkina, która trafiła pięć z ośmiu wykonywanych rzutów z dystansu, a cały zespół ustępującego mistrza Polski oddał takich prób 13.
Po niecałych trzech minutach drugiej kwarty akademiczki prowadziły już 21:30. Wszystko wskazywało na to, że gorzowianki będą powiększały przewagę i wywalczą medale w pierwszym spotkaniu w Gdyni. Do przerwy ta przewaga zmalała do trzech oczek, głównie za sprawą Babkiny oraz Oliwii Tomiałowicz.
Trzecie dziesięć minut to kolejny popis skutecznych rzutów z dystansu. Rozpoczęła Monica Wright, chwilę później dorzuciła Paulina Krawczyk, a później odpowiedziała Kaczmarczyk. Kolejne szybkie akcje Lotosu w ataku, nieskuteczne rzuty akademiczek i przewaga gospodyń wciąż rosła.
W ostatniej kwarcie gorzowianki zdołały odrobić straty i po rzucie Agnieszki Skobel wyjść na minimalne prowadzenie. Jednak po tym celne rzuty zza linii 6,75 metra Oliwii Tomiałowicz, dwa, Monicy Wright oraz Elina Babkiny nie pozwoliły akademiczkom myśleć o medalu w środę. Do samego końca gdynianki nie straciły przewagi i wygrały pierwszy pojedynek w serii o brąz. - Trzynaście rzuconych trójek podłamało nam ręce w defensywie. Moment kluczowy był kiedy doszliśmy i dostaliśmy dwie trójki od Oliwii Tomiałowicz - mówił po meczu Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec akademiczek.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie pomeczowe wypowiedzi trenerów oraz zawodniczek obu ekip. W zakładce Relacje znajduje się nasza relacja live z tego pojedynku.