Przetarg trwał rok, został unieważniony

fot. Anna Warchoł

Pod koniec lutego w rozmowie z naszym portalem wiceprezydent Gorzowa Artur Radziński zapowiadał, że przetarg na modernizację drogi krajowej nr 22 w ciągu ul. Walczaka, Bierzarina i Łukasińskiego powinien zostać rozstrzygnięty jeszcze pod koniec marca. To była dosyć istotna wiadomość, ponieważ sam przetarg został ogłoszony dokładnie 27 kwietnia 2016 roku. Jednak ostatecznie, cała procedura trwała znacznie dłużej.

Dopiero pod koniec kwietnia zostały otwarte oferty, czyli po roku od ogłoszenia przetargu. To, co zaoferowały firmy nie spełniło w żaden sposób oczekiwań miasta i przetarg na wybór wykonawcy został unieważniony. Wszystko przez to, że najniższa oferta przewyższała kwotę, która została przeznaczona na tę inwestycję.

W uzasadnieniu czytamy, że władze Gorzowa na rozbudowę drogi przeznaczyły 52,488 mln zł. Natomiast w postępowaniu przetargowym złożono pięć ofert, z których najniższa zaoferowana cena za realizację zamówienia to kwota 64,214 mln zł. Tym samym najniższa oferta przekraczała budżet miasta na modernizację DK 22 o ponad 11,726 mln zł. Magistrat podkreślał, że nie może zwiększyć tej kwoty do ceny najkorzystniejszej oferty.

Co to oznacza dla miasta? Na pewno opóźnienie w rozpoczęciu inwestycji. - Będziemy ogłaszali nowy przetarg w trybie nieograniczonym już na początku maja. Będziemy robić wszystko, aby ten przetarg został rozstrzygnięty jeszcze w tym roku, tak abyśmy mogli ruszyć z inwestycją w roku przyszłym – komentuje Artur Radziński, wiceprezydent Gorzowa.

Władze miasta wierzą w to, że do nowego postępowania zgłoszą się firmy, które będą chciały zrealizować inwestycję za o wiele niższą kwotę, która będzie mieściła się w przeznaczonym budżecie 52,488 mln zł.

Wybór wykonawcy inwestycji jeszcze w tym roku jest ważny ze względu na dofinansowanie, jakie miasto otrzymało na modernizację DK 22. Gorzów na ten cel otrzyma aż 49 mln zł w ramach programu infrastruktura i środowisko.

W ramach prac zostanie rozbudowany do dwóch pasów odcinek ul. Walczaka od granic miasta do ronda Gdańskiego oraz ul. Bierzarina i Łukasińskiego. Pewnie wiele osób zastanawia się, gdzie na Walczaka zostanie położona druga nitka. Jak się okazuje, na pasie zieleni za torowiskiem. Według projektu, tory tramwajowe mają znajdować się pośrodku i oddzielać od siebie kierunki jazdy. Ponadto w ramach prac zostanie przebudowane rondo Gdańskie oraz skrzyżowanie z ul. Szarych Szeregów. Jeżeli chodzi o Bierzarina i Łukasińskiego, to tam oprócz drugiej jezdni, modernizację przejdzie skrzyżowanie obu ulic, a także skrzyżowanie z ul. Jedwabniczą.