Po pijaku wjechali oplem do rowu [zdjęcia]

fot. czytelnik

Zobacz galerię (3)

Informację i zdjęcia otrzymaliśmy od czytelnika na naszym facebookowym profilu gorzowianin.com.

Do zdarzenia doszło przed godz. 13 w niedzielę 5 marca przy ul. Warszawskiej w Gorzowie. Kierowca czerwonego opla w kombi jechał ul. Warszawską od strony miasta w kierunku Czechowa. W pewnym momencie, tuż przed wjazdem do Czechowa – na wysokości serwisu mazdy – zjechał na pobocze i wpadł do rowu oddzielającego drogę od torów kolejowych. Policję o całym zdarzeniu powiadomili mieszkańcy pobliskich domów.

Pierwszy patrol był na miejscu już po kilku minutach. Jednak dwie osoby podróżujące oplem – mężczyzna i kobieta - były już poza pojazdem. - Okazało się, że 40-letni mężczyzna oraz 30-letnia kobieta są kompletnie pijani. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 3,5 promila alkoholu, natomiast kobieta 2,2 promila. Jednak najgorsze w tym wszystkim jest to, że w trakcie rozmowy z policjantami, każde z nich twierdziło, że siedziało za kierownicą opla - komentuje Marek Waraksa, naczelnik gorzowskiej drogówki.

Policjanci zatrzymali kompletnie pijaną parę, którą przewieźli do Komendy Miejskiej Policji. Tam poczekają na przesłuchanie. - Musimy poczekać, aż oboje wytrzeźwieją, ponieważ znajdują się obecnie w stanie upojenia alkoholowego i na ten moment nie można ustalić kto faktycznie prowadził pojazd – tłumaczy Waraksa.

Policja apeluje do mieszkańców, aby nie byli obojętni i reagowali, kiedy widzą lub podejrzewają, że ktoś prowadzi pojazd pod wpływem alkoholu. Wtedy warto sięgnąć po telefon i wykręcić numer 997 lub 112. - Każde takie zgłoszenie będzie przez nas sprawdzane – zapewnia naczelnik gorzowskiej drogówki.

Osobie, która prowadziła samochód pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat więzienia.

Fotoreportaż

1/3 Po pijaku wjechali do rowu

2/3 Po pijaku wjechali do rowu

3/3 Po pijaku wjechali do rowu