Na MOP-y jeszcze poczekamy

fot. gddkia.gov.pl

Chodzi o miejsca obsługi podróżnych zlokalizowane w Marwicach – tuż za Gorzowem w kierunku Szczecina, w Popowie – tuż pod Skwierzyną oraz w południowej części naszego województwa – w Kępsku, pomiędzy Świebodzinem a Sulechowem. - Trzy MOP-y powinny być już gotowe na przełomie marca i kwietnia – mówiła w rozmowie z Onet.pl Anna Jakubowska z lubuskiego oddziału Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Na restaurację, czy stację paliw podróżujący północną częścią drogi S3 nie mają co liczyć. Nie ma chętnych na budowę tego typu obiektów. - Na trzy pary MOP-ów zgłosił się tylko jeden podmiot, który chce wybudować w Kępsku stacje paliw wraz z restauracjami po jednej i drugiej stronie drogi. Nieoficjalnie ma być to stacja BP – czytamy na stronach internetowych portalu. Oznacza to, że jadąc od Zielonej Góry w kierunku Szczecina ostatnią stację paliw będziemy mieć pomiędzy Sulechowem a Świebodzinem. 

Tak więc przejeżdżającym przez teren północnej części województwa lubuskiego pozostanie albo zatankowanie samochodu wcześniej, albo zjazd do któryś z miejscowości. Same MOPy- nie oferują nic innego oprócz ławeczek, toalet i w najlepszym przypadku automatów z przekąskami. Na każde takie miejsce GDDKiA wydała kilkanaście milionów złotych.

Na MOP-y jeszcze trochę poczekamy. Zima i tu pokrzyżowała plany wykonawcom i termin oddania do użytku trzech MOP-ów został przesunięty o kilka miesięcy. Miejsca obsługi podróżnych na S3 miały być gotowe na przełomie roku, teraz otwarcie zaplanowano na marzec – kwiecień. Nowe MOP-y znajdują się w Marwicach – tuż za Gorzowem jadąc w stronę Szczecina, w Popowie pod Skwierzyną i w Kępsku pomiędzy Sulechowem a Świebodzinem.