Co z radami dzielnic?

fot. Anna Warchoł

Podział miasta na dzielnice i utworzenie rad dzielnic, to był sztandarowy pomysł z kampanii wyborczej prezydenta Jacka Wójcickiego i Ludzi dla Miasta. Jednak zanim miałyby zajść jakiekolwiek zmiany w Gorzowie, prezydent Wójcicki zdecydował o przeprowadzeniu konsultacji społecznych wśród mieszkańców.

Spotkania z gorzowianami trwały dwa miesiące i odbyły się w ośmiu rejonach. Niestety, zainteresowanie tematem podziału miasta na dzielnice było znikome. W konstulacjac wzięło udział zaledwie 60 gorzowian, co przy ponad 120 tys. Mieszkańców jest wynikiem po prostu śmiesznym.

- Dlatego też, aby poznać zdanie pozostałych mieszkańców chcemy przeprowadzić ankiety. Dopiero to, da nam obraz tego czy gorzowianie chcą podziału miasta na dzielnice. Dopiero na podstawie wyników ankiet – mówił na antenie Radia GO Kamil Bednarz z biura konsultacji społecznych i rewitalizacji urzędu miasta.

Jednak zanim ruszą ankiety, urzędnicy przedstawią w połowie maja raport w przeprowadzonych w marcu i kwietniu konsultacji. Sama ankieta ma trafić do mieszkańców pod koniec maja i w czerwcu, tak aby wszyscy zdążyli wypowiedzieć się w sprawie podziału miasta przed wakacjami. Formularze trafią do gorzowian poprzez skrzynki pocztowe, szkoły oraz spółdzielnie.

- Jeżeli mieszkańcy nie będą zainteresowani tematem dzielnic to zakończymy dalsze konsultacje i działania w kierunku podziału miasta. Natomiast jeśli odzew wśród gorzowian będzie duży, to zostaną podjęte dalsze kroki – tłumaczy Kamil Bednarz.

Przypominamy, że wstępna koncepcja zakłada podział na osiem dzielnic, w których będą odbywały się spotkania. Jednak ich liczba może być mniejsza lub większa – wszystko jest do ustalenia.