Doświetlone przejścia także w Gorzowie

O tym, jak niebezpiecznie jest na większości przejść dla pieszych w Gorzowie nie trzeba mówić. Co chwilę słyszymy o kolejnych potrąceniach. Spora część z nich jest z winy złego oświetlenia, a często jego braku. Większość  przejść jest po prostu niedoświetlona i kierowca ma nikłe szanse na to, aby zauważyć pieszego wchodzącego na jezdnię, zwłaszcza kiedy ten jest ubrany w ciemniejsze ciuchy.

Dlatego też, aby poprawić bezpieczeństwo na gorzowskich drogach, a przede wszystkim na „zebrach” miasto wprowadza program „Bezpieczny Gorzów” w ramach którego przejścia zostaną doświetlone.

- Podjęliśmy współpracę z firmą Enea. My wymienimy 20 lamp sodowych na lampy ledowe, które świecą białym światłem. Natomiast Enea wymieni 40 takich opraw. Chodzi tutaj, że jeżeli w ciągu ulicy np..mamy szereg lamp świecących żółtym światłem, to lampa znajdująca się w rejonie pasów będzie świecić na biało, co będzie je uwidoczniało. Nie dość, że to będzie lepsze oświetlenie, to będzie się odróżniało – tłumaczy Rafał Krajczyński, miejski inżynier ruchu. Prace przy wymianie opraw oświetleniowych rozpoczną się jeszcze przed wakacjami.

Natomiast całkowitą nowością w naszym mieście będzie wyznaczenie trzech przejść dla pieszych na których pojawią się dedykowane lampy oświetleniowe, które świecą punktowo nad samym przejściem dla pieszych. Póki co Krajczyński nie chce zdradzać szczegółów na temat lokalizacji. – Mogę powiedzieć, że takie punktowe oświetlenie pojawi się w miejscach, gdzie nie ma w ogóle latarni drogowych w pobliżu pasów, a ruch pieszych jest stosunkowo duży – mówi miejski inżynier ruchu. Takim miejscem jest np. plac Jana Pawła. Wiadomo, że projektowanie rozpocznie się w tym roku, natomiast budowa nowoczesnych lamp nastąpi w 2017 roku.