Nie będzie ścieżki rowerowej do Zdroiska

fot. Anna Warchoł

Jesienią 2015 roku rowerzyści napisali petycję do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o uzupełnienie kilku kilometrów ścieżki rowerowej na trasie Gorzów-Zdroisko wzdłuż drogi krajowe nr 22. Pismo podpisało kilka tysięcy osób. Cykliści przekonywali, że DK 22 jest niezwykle niebezpieczna, a jazda rowerem obok pędzących samochodów osobowych i ciężarowych nie jest komfortowa. Obecna ścieżka rowerowa urywa się w lesie, około kilometr przed Nierzymiem.

Na ostatniej sesji sejmiku wojewódzkiego o budowę ścieżki wypytywał się również radny Józef Kruczkowski. - Na tej drodze wybudowano ścieżkę rowerową, która wybudowana została w kilku odcinkach. Rowerzyści muszą zjeżdżać na bardzo niebezpieczną drogę. Planowana jest Masa Krytyczna z Gorzowa do Zdroiska. Na drodze tej miało miejsce bardzo dużo wypadków z udziałem rowerzystów. Nie wnioskujemy o inwestycje wielomilionową, ale o najpilniejsze potrzeby – mówił radny Kruczkowski.

Niestety odpowiedź GDDKiA jest w tej sprawie negatywna. Póki co, rowerzyści mogą zapomnieć o tym, że bezpiecznie i komfortowo dojadą z Gorzowa do Nierzymia czy Zdroiska.

 - To prawda, że droga rowerowa jest w odcinkach. Te fragmenty, które nie zostały wybudowane były w planie większej inwestycji. Nie otrzymaliśmy finansowania na kontynuowanie tej inwestycji, inwestycja została odłożona na półkę. Czy jest to inwestycja duża, czy mała przede wszystkimi musimy mieć na to środki. Zadań pilnych jest naprawdę dużo.  Od lat wnioskujemy i przedstawiamy argumenty. Te inwestycje nie zostały zapomniane, pamiętamy o nich i robimy, co w naszej mocy – wyjaśniała Anna Jakubowska, rzeczniczka GDDKiA.