Już od maja w centrum Gorzowa będzie armagedon

- Po zamknięciu Warszawskiej zamknięta będzie ulica Walczaka. Możemy już teraz wyobrazić sobie jaki to będzie problem. Jedyną możliwością dotarcia z centrum na Górczyn będzie przejazd ulicą Sikorskiego, Teatralną i później Podmiejską i Pomorską – mówił w rozmowie z Radiem GO 101,7FM – Roman Maksymiak z gorzowskiego MZK.

Obie inwestycje, czyli gruntowny remont torowiska przy Warszawskiej oraz przebudową ulicy Walczaka, wraz z budową ronda turbinowego zbiegną się w czasie. Obie ulice zostaną ze sobą połączone, co spowoduje że nie będziemy musieli jechać przez całe centrum, aby dostać się np. do magistratu. Z kolei remont torowiska przy Warszawskiej jest częścią realizacji planu transportowego. Przebudowane torowisko ma być dostosowane już do nowych tramwajów.

- Będziemy mieli duży problem z obsługą dzielnicy, która jest zlokalizowana przy trakcji tramwajowej. Do tego dojdzie np. konieczność zmiany tras bardzo popularnej i obleganej linii 126 – tłumaczy Roman Maksymiak. Co to oznacza? Wszystkie samochody, autobusy liniowe oraz te obsługujące komunikację zastępczą będą musiały pojechać albo aleją Odrodzenia, która na szczęście jest dwupasmowa, albo wąską i krętą końcówką ulicy Teatralnej. Kierowcy jadący z centrum oraz autobusy komunikacji zastępczej będą musiały skorzystać właśnie z tej trasy. Spowoduje to ogromne korki i opóźnienia. Podjazd do ronda Santockiego od ulicy Teatralnej ma bowiem bardzo małą przepustowość i trzeba tam wykonać kilka dość niebezpiecznych manewrów.

Kiedy zostanie wyłączona ulica Warszawska i Walczaka? Remont planowany jest w tym roku, utrudnień w ruchu możemy spodziewać się od maja do końca roku.