Zamiast toru będzie chodnik na Kostrzyńskiej

fot. Marcin Kluwak

O tym, jak będzie wyglądać ulica Kostrzyńska pod koniec 2018 roku pisaliśmy w artykule Nowiutką Kostrzyńską pojedziemy pod koniec 2018 roku! [wideo].

Wiadomo, że z ul. Kostrzyńskiej zniknie jeden tor tramwajowy – ten od strony domków jednorodzinnych od numeru 3 do 9. A drugi zostanie przesunięty o dwa metry w kierunku jezdni. Wszystko po to, aby w miejscu zlikwidowanego torowiska wybudować chodnik.

- Chodniki mają połączyć nie tylko przystanki, które zostaną zlokalizowane wzdłuż wyremontowanego torowiska na Kostrzyńskiej, ale także zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom i umożliwić im dojście do najbliższego przejścia dla pieszych.  Chcemy, aby gorzowianie czuli się bezpiecznie i komfortowo – tłumaczy Mariusz Przewłocki, projektant  Kostrzyńskiej.

To dobra wiadomość dla mieszkańców domków jednorodzinnych, którzy obecnie narzekają, że pod ich oknami co chwilę jeżdżą głośne tramwaje, które nie tylko nie dają spać o 5 nad ranem, ale również powodują pękanie ścian. Natomiast w 2018 roku, kiedy zakończy się przebudowa ul. Kostrzyńskiej – mieszkańcy będą mieli nie tylko nowy chodnik, który ułatwi wyjście z posesji, ale również nie będą mogli narzekać na hałas. Po pierwsze dlatego, że torowisko będzie wykonane w nowoczesnej technologii, a po drugie tramwaje, które pojawią się w Gorzowie będą niskopodłogowe i wręcz bezszelestne.