Będzie zabawa! Dni Gorzowa już w lipcu

fot. Dawid Nowakowski

Przez cztery lata Gorzów był pozbawiony swojego święta. Dlatego też, jak tylko prezydent Jacek Wójciki zapowiedział, że Dni Gorzowa wracają, pojawiło się wiele negatywnych głosów – że to impreza dla wieśniaków i próba przeniesienia „Kurczaka” do Gorzowa.

Na szczęście osoby, które tak głośno krytykowały powrót Dni Gorzowa – grubo się myliły. Impreza ściągnęła na nadwarciańskie błonia, bulwary i Most Staromiejski tysiące gorzowian. Mieszkańcy miasta oraz przyjezdni z całego regionu bawili się bez względu na to czy grał zespół disco polo czy też muzyka klasyczna. Na zakończenie pięknych czerwcowych dni, prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki zapowiedział, że impreza w 2016 roku odbędzie się w tym samym miejscu.

Już teraz wiemy, że tegoroczne Dni Gorzowa odbędą się w dniach 1-3 lipca – oczywiście na nadwarciańskich błoniach, tak jak zapowiadał to rok temu prezydent. Skąd taka data? Wszystko będzie połączone z 759 rocznicą nadania praw miejskich naszemu miastu, która przypada akurat na 2 lipca.

Kogo zobaczymy na scenie podczas tegorocznych koncertów? Tego dowiemy się na przełomie kwietnia i maja. Ale już teraz możemy mieć na to pośredni wpływ. Magistrat utworzył na facebookowym profilu Dni Gorzowa specjalną ankietkę w której możemy głosować na gwiazdę, która miałaby wystąpić nad Wartą. Na pierwszym miejscu jest Dawid Kwiatkowski - ponad 980 głosów, następnie Patryk Kumór niespełna 800 głosów i podium zamyka Sylwia Grzeszczak mając prawie 200 głosów. Wśród gwiazd, które chcieliby zobaczyć gorzowianie jest też np. zespół Lemon, Sound'n'Grace czy nawet słynny dj Tiesto.  Czy wystąpią w Gorzowie? Przekonamy się za kilka miesięcy. Jedno jest pewne - każdy znajdzie coś dla siebie i na scenie nie zabraknie różnych gatunków muzycznych począwszy od disco polo, poprzez muzykę klasyczną, a na hip hopie czy rocku kończąc. 

A tak było w zeszłym roku. Przeżyjmy to jeszcze raz.