Niezły początek naszych piłkarzy

Mecz bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze. Już w czwartej minucie piłka znalazła się w naszej bramce. Dośrodkowanie Petara Borovicanina okazało się na tyle szczęśliwe, że Kamil Ulman nie zdołał złapać piłki i ta wpadła do bramki. Gorzowianie za wszelką cenę starali się konstruować kontrataki i skupiać się na obronie. W 61. minucie bramkę dla naszego zespołu strzałem głowom zdobył Emil Drozdowicz. Okazało się, że na tym skończyły się strzelecki popisy obu ekip i mecz zakończył się podziałem punktów. Gorzowianie na pewno mogą być z tego wyniku zadowoleni, walczący o awans do Ekstraklasy nowosądeczanie już chyba nie mają tyle powodów do radości. - Dla nas mecz ułożył się katastrofalnie i przez to wkradło się sporo nerwowości. Myślę, ze z przebiegu gry ten remis jest wynikiem sprawiedliwym. Bardzo się cieszymy z tego punktu, bo wszyscy wiemy jak bardzo potrzebne nam są punkty i dobra gra - stwierdził po meczu trener gorzowskiego zespołu Krzysztof Pawlak.

Zapraszamy do zakładki Relacje, gdzie znajdziecie nasze meldunki z dzisiejszego meczu.

Sandecja Nowy Sącz - GKP Stilon Gorzów 1:1 (1:0)

Bramki:
1:0 Petar Borovicanin 4'
1:1 Emil Drozdowicz 61'

Radosław Łogusz