Gorzowianie przeciw imigrantom?

Młodzież Wszechpolska z Gorzowa utworzyła na facebooku wydarzenie „Gorzowianie przeciw imigrantom”. Sami organizatorzy chyba nie spodziewali się takiego zainteresowania, bo udział w manifestacji zapowiedziało ponad 3,5 tysiąca osób. Ale trzeba brać na to poprawkę, bo kliknąć „wezmę udział” może każdy, ale pytanie ile z tych osób rzeczywiście pojawi się w sobotę 26 września o godz. 15 na Starym Rynku.

Jednak pomimo wszystko, ilość osób która wypowiada się na stronie wydarzenia pokazuje, że imigranci z Afryki i Bliskiego Wschodu to spory problem także dla gorzowian i mieszkańców północnej części województwa lubuskiego.

- Nadszedł czas kiedy to my obywatele, musimy demonstrować swoje poglądy, swoje nie zadowolenie z przetasowań UE. Mamy możliwość pokazać jak jest wielu nie zadowolonych (często błędnie określani jako rasiści lub islamofobii). Tak określa się Patriotę! – pisze Adrian. Z kolei Ewelina uważa, że gdyby politycy brali pod uwagę głos społeczeństwa to problemów oraz protestów by nie było, a ostatecznie i tak wyjdzie że Polska przyjmie uchodźców i zacznie się wojna o religię.

- Duża grupa uchodźców przedostała sie do Polski spytano ich czy chcą tu zostać, że mogą i dostaną mieszkanie, pracę, ubezpieczenie itd. Wiecie co odpowiedzieli? Że nie chcą w Polsce zostać, że idą do Niemiec, tam będą lepiej żyć i będą mieli wszystko! Kur… w głowie się nie mieści, jeszcze jakie mają wymogi i wybór??? Nawet oni nie chcą w Polsce żyć. Wszyscy wiemy, jakie tu życie jest, kto rządzi i co z tego mamy?! Ile ludzi ucieka na zachód za pracą, lepszym życiem. Taka niestety jest prawda, nie oszukujmy się. Mimo to żyjemy w naszym kraju i nie pozwolimy, by wdarli się do niego imigranci. To jakaś masakra! – pisze oburzona Jolanta. A to tylko niektóre z komentarzy.

Młodzież Wszechpolska podkreśla, że tak naprawdę nie wiemy, kim są uchodźcy. Ludzie boją się i nie chcą islamizacji Europy oraz wybuchu wojny religijnej.

Organizatorzy manifestacji chcą głośno powiedzieć o tym, że osoby, które uciekają nie są uchodźcami, ale imigrantami. Ponieważ oni nie uciekają przed wojną, wyjeżdżają, bo słyszeli, że w Niemczech jest lepiej i dostaną dom oraz pieniądze za darmo. A człowiek uciekający przed wojną będzie się cieszył z każdego bezpiecznego miejsca.

O tym czy rzeczywiście gorzowianie są przeciwko imigrantom przekonamy się w sobotę…