Wiadomo, że chciałoby się mieć wszystkie drogi w Gorzowie z równym asfaltem, bez żadnych dziur, po którym jeździłoby się z przyjemnością. Niestety, w jakim stanie są ulice – każdy to widzi. Niektóre wyglądają dosłownie jak ser szwajcarski i jazda po nich to prawdziwa katorga, zarówno dla kierowców, jak i zawieszenia aut.
Na szczęście ma się to zmienić. A wszystko za sprawą planu remontu dróg na lata 2015-2020, który został przedstawiony pod koniec kwietnia i zakłada naprawę ulic, które najpilniej tego potrzebują. Na ten cel zostanie wydanych 14 mln zł.
Jednak to nie koniec napraw dróg w naszym mieście. W specjalnym planie inwestycyjnym zostały ujęte te drogi, które potrzebują gruntownej przebudowy – budżet to aż 140 mln zł.
Wśród nich jest ul. Dobra, na której prace rozpoczęły się w połowie kwietnia, a sama ulica zmieniła się nie do poznania. A także ul. Kostrzyńska na remont której czeka wiele osób, również w podgorzowskich miejscowości.
Ponadto do najpilniejszych inwestycji drogowych w ciągu pięciu lat będzie należeć gruntowny remont ul. Warszawskiej, Sikorskiego i Myśliborskiej.
Następnie miasto skupi się na ul. Kazimierza Wielkiego, Kobylogórskiej, Walczaka, Sulęcińskiej i Spichrzowej. W ostatniej grupie jest ul. Szarych Szeregów, Wyczółkowskiego, Czereśniowa, Okólna, Fabryczna, Olimpijska, Towarowa i Srebrna.
- Są to inwestycje nie na miarę naszych czasów, ale na miarę naszych możliwości. Nie planujemy budowy wielkich estakad, ale przede wszystkim inwestycje drogowe, aby polepszyć komfort jazdy i usprawnić życie mieszkańców – komentuje Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa i podkreśla, że remontu i modernizacje dróg, to są inwestycje, które najbardziej bolą mieszkańców.
Wielkie pieniądze, wielka inwestycja
W trakcie budowy jest druga nitka północnej obwodnicy miasta. Za wykonanie niespełna 12-kilometrowego odcinka drugiej jezdni trasy S3 hiszpańska firma Dragados dostanie od GDDKiA 289 mln zł. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to inwestycja powinna zostać zakończona w maju 2017 roku.
Jednak prezydent Wójcicki chce rozwinąć także północną część miasta. – Myślimy na budową północnej obwodnicy miasta, która dałaby nam ogromne możliwości rozwoju i połączyłaby ze sobą dwa największe osiedla w mieście – przyznaje Wójcicki.
Inwestycja miałaby kosztować bagatela 180 mln zł, a pierwsze prace mogłyby się rozpocząć w ciągu najbliższych kilku lat. Nowo wybudowana trasa miałaby połączyć największe osiedla w mieście, a przede wszystkich usprawnić przejazd pomiędzy Górczynem, a osiedlem Europejskim.
Zdania na ten temat są oczywiście podzielone, a przeciwnicy pytają się czy miastu tak horrendalnie droga inwestycja jest potrzebna.
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |