Kostrzyńska oknem na świat

fot. Marcin Kluwak

Zobacz galerię (8)

Koncepcji przebudowy ulicy Kostrzyńskiej jest wiele. Dwa pasy ruchu i dwie nitki torów tramwajowych to był pomysł forowany przez wiele lat. Jednak oprócz przysłowiowego bicia piany- niewiele wychodziło. Poprzednie władze (już nawet nie chodzi tu o Tadeusza Jędrzejczaka), organizowały wielokrotnie konferencje na których pokazywano wizualizację i mówiono ile to trzeba przeznaczyć pieniędzy na wykup gruntów znajdujących się tuż przy torach przy Kostrzyńskiej. Teraz, po rozpoczęciu remontu ulicy Dobrej, grzechem byłoby nie zrobić głównej arterii prowadzącej w kierunku stolicy Niemiec.

Jeszcze kilka lat temu ulicą Kostrzyńską prowadziła droga krajowa 22. Później, po wybudowaniu Kasprzaka przeniesiono „krajówkę” prowadząc ją jakby dookoła – przez Krzeszyce i Słońsk. Kostrzyńska straciła zupełnie na znaczeniu, jednak do czasu, kiedy to wybudowano zachodnią obwodnicę miasta i połączono ją w układ S3. Kostrzyńska, a raczej jej końcówka stała się drogą prowadząca do najważniejszej trasy w zachodniej Polsce. Co prawda wjazd na S3 jest tylko w jedną stronę i to jadąc od Łupowa, ale kierowcy i z tym problemem potrafili sobie poradzić. Lokalny ruch w kierunku Kostrzyna i dalej stolicy Niemiec wcale nie został przeniesiony na 22. Gorzowianie i mieszkańcy okolicznych gmin wciąż do Niemiec, czy też na Woodstock jeżdżą właśnie Kostrzyńską.

Dziś radni Prawa i Sprawiedliwości przypomnieli o tym, że II wariant przebudowy ulicy Kostrzyńskiej jest jak najbardziej słuszny. - Musimy pamiętać że jest to ulica, która łączy centrum Gorzowa z zachodnią „sypialnią” miasta – mówił na konferencji prasowej radny Roman Sondej. - Uważamy, ze główne arterie drogowe z miasta muszą pozwolić mieszkańcom na szybkie przemieszczanie się – mówił z kolei radny Sebastian Pieńkowski. Według radnych PiS główne ulice muszą być drożne, czyli posiadać po 2 jezdnie w każdym kierunku. - Sygnałem ostrzegawczym powinno być widoczne obciążenie jakie możemy zaobserwować na ulicy Wyszyńskiego w godzinach komunikacyjnego szczytu. Tam z ulicy Owocowej nie sposób wyjechać – mówił radny Sondej.

Radni PiS chcą dwujezdniowej, szerokiej arterii, ale są w stanie zgodzić się na jedna nitkę torów tramwajowych. - Można przy przystankach wybudować mijanki, co upłynni ruch tramwajów na tym odcinku – wyjaśniał radny Kielec.

Planom przebudowy ulicy Kostrzyńskiej ma być poświęcona najbliższa sesja Rady Miasta. Więcej na ten temat piszemy w artykule pt. „Miejska sesja w sprawie inwestycji”.

Fotoreportaż

1/8 ul. Kostrzyńska w Gorzowie

2/8 ul. Kostrzyńska w Gorzowie

3/8 ul. Kostrzyńska w Gorzowie

4/8 ul. Kostrzyńska w Gorzowie

5/8 ul. Kostrzyńska w Gorzowie

6/8 ul. Kostrzyńska w Gorzowie

7/8 ul. Kostrzyńska w Gorzowie

8/8 ul. Kostrzyńska w Gorzowie

Multimedia

• Roman Sondej (radny PiS)

• Krzysztof Kielec (radny PiS)

• Sebastian Pieńkowski (radny PiS)