Ostrzejsze kary dla kierowców

fot. KWP

Od poniedziałku 18 maja obowiązują ostrzejsze kary dla kierowców, którzy łamią przepisy ruchu drogowego. Taką ustawę na początku kwietnia podpisał prezydent RP Bronisław Komorowski. Nowe przepisy mają zapewnić poprawę bezpieczeństwa i zmuszać zmotoryzowanych do ściągnięcia nogi z gazu.

Stop piratom

Najważniejsza ze zmian w przeisach dotyczy przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym. Jeżeli kierowca pojedzie o 50 km/m za szybko, to automatycznie straci prawo jazdy na trzy miesiące. Uprawnienia odbierze nam kontrolujący nas policjant.

Jeżeli wsiądziemy ponownie za kierownicę, ale już bez uprawnień i zatrzyma nas policja, to stracimy prawo jazdy na sześć miesięcy. Natomiast w przypadku ponownego prowadzenia pojazdu w przedłużonym okresie, możemy stracić nasze prawo jazdy, a decyzję o cofnięciu uprawnień wyda starosta.

Walka z nietrzeźwymi kierowcami

Wiadomo, że pijani kierowcy są zmorą polskich dróg. Tylko w zeszłym roku doprowadzili do kilku śmiertelnych wypadków w okolicach Gorzowa. Jednak nowe przepisy mają zniechęcić do wsiadania za kierownicę na „podwójnym gazie”.

Teraz wobec nietrzeźwych kierowców sąd, razem z karą i zatrzymaniem prawa jazdy, będzie orzekał świadczenia pieniężne na rzecz poszkodowanych.

I tak za jazdę po pijaku będzie to 5 tys. zł na fundusz pomocy pokrzywdzonym. Dla recydywistów i osób odpowiadających na podstawie zaostrzonych kryteriów nawiązka to co najmniej 10 tys. zł.

Ponadto osoby skazane za prowadzenie pojazdu po pijaku, które będą się starać o przywrócenie uprawnień, gdy orzeczono wobec nich zakaz prowadzenia pojazdów, będą miały obowiązek zainstalowania w samochodzie blokady alkoholowej.

Tzw. alcolock uniemożliwi uruchomienie samochodu w przypadku, gdy poziom alkoholu w wydychanym powietrzu przekroczy 0,2 promila.

W przypadku recydywy, czyli ponownego skazania kierowcy za jazdę po pijanemu, sąd będzie orzekał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Bez prawa jazdy? Teraz to przestępstwo

Do tej pory osoby, które prowadziły auto bez wymaganych uprawnień po ich odebraniu przez sąd dostawały jednie mandat. Teraz to się zmieni, ponieważ nie będzie to już tylko wykroczenia, ale przestępstwo.  A takiej osobie będzie groziło do dwóch lat więzienia.

Ponadto prawo jazdy stracą kierowcy, którzy będą przewozić w swoim samochodzie zbyt dużą liczbę osób. Jeżeli ktoś zabierze ze sobą co najmniej dwie osoby więcej, niż wskazano w dowodzie rejestracyjnym – straci uprawnienia na trzy miesiące.