Junior zastąpi kapitana. Zmarzlik za Kasprzaka podczas SBPC

fot. Marcin Kluwak

Krzysztof Kasprzak podczas pierwszej rundy Speedway Best Pairs Cup, która odbyła się w sobotę 28 marca w Toruniu wystartował dwa razy. Niestety dwukrotnie mijał linię mety na ostatnim miejscu. Dlatego też w następnych wyścigach za KK startował Piotr Pawlicki, który pojechał znacznie lepiej, niż gorzowski żużlowiec.

Problemy Kasprzaka podczas SBPC, to nie jedyne jakie ma kapitan Stali na początku sezonu 2015. Już podczas sparingów prezentował się dosyć przeciętnie i nie przywoził tylu punktów, jakich można było od niego oczekiwać.

Dlatego też w drugiej rundzie SBPC, która odbędzie się sobotę 11 kwietnia w Gustrow Piotr Pawlicki pojedzie w podstawowym składzie reprezentacji Polski, a Krzysztofa Kasprzaka zastąpi junior gorzowskiej Stali Bartosz Zmarzlik, który będzie rezerwowym.

- Krzysztof Kasprzak ma w tej chwili pewne problemy i chcę dać mu trochę czasu na ich uporządkowanie. W Güstrow zastąpi go Bartosz Zmarzlik, który wskoczy na rezerwę. Piotr Pawlicki zaś będzie stanowił podstawową parę z Jarosławem Hampelem – tłumaczył swoją decyzję Marek Cieślak, trener reprezentacji Polski.

Według trenera kadry, Zmarzlik zasłużył na powołanie dzięki dobrej postawie w przedsezonowych zawodach. - Bartek Zmarzlik bardzo dobrze prezentował się w różnego rodzaju eliminacjach, w sparingach. Wygrał eliminacje Złotego Kasku w Rawiczu z kompletem punktów, widać, że na początku sezonu jest bardzo szybki. Po prostu zasłużył na to, aby pojechać w Güstrow – komentował Cieślak.

Zmiana w drugiej rundzie nie oznacza jednak, że Krzysztof Kasprzak nie wystartuje w Esbjerg. – Chcę dać Krzyśkowi trochę czasu, aby poukładał sobie wszystkie sprawy. Jestem przekonany, że gdy wróci do swojej normalnej dyspozycji, w Esbjerg będziemy mieli z niego pożytek – stwierdził Cieślak.