Polkowiczanki o niebo lepsze

fot. Marcin Kluwak

Gorzowianki przegrały w Polkowicach pierwszy mecz ćwierćfinałowy Mistrzostw Polski 69:51. W spotkaniu od samego początku prym wiodły polkowiczanki, a akademiczki nawet przez chwilę nie były w stanie zagrozić wyraźnie lepszej drużynie CCC. W zespole gorzowskim całkowicie wyeliminowana została Sharnee Zoll, która zdobyła 9 punktów i zanotowała zaledwie 5 asyst. Jeszcze gorzej zaprezentowały się pozostałe zawodniczki.  

Po drugiej stronie barykady – mecz życia zagrała Dominika Owczarzak, która zdobyła dla swojego zespołu 20 punktów, pięciokrotnie celnie trafiając zza linii 6.75 metra.

Powiedzieli po meczu:

Dariusz Maciejewski: Źle zaczęliśmy tę serię. Polkowice zagrały dziś kapitalny mecz. Nawet przez moment nie mieliśmy szans, by myśleć o zwycięstwie. Aby tak było musimy grać dużo lepiej, każda zawodniczka musi dać więcej z siebie. Oczekiwałem, zwłaszcza od doświadczonych koszykarek zdecydowanie lepszej postawy. Nasza skuteczność była bardzo niska, pod koszem nie radziliśmy sobie z Greene i Sutherland, nie trafialiśmy ponawianych rzutów.

Arkadiusz Rusin: Zrekompensowaliśmy się za ostanie spotkania z rundy zasadniczej, które były słabe. Cały czas apelowałem o cierpliwość. W tym tygodniu trochę inaczej trenowaliśmy, złapaliśmy więcej świeżości i było to widać na parkiecie. Gratuluję mojemu zespołowi doskonałej defensywy, która kosztowała mnóstwo sił. Po trzech kwartach traciliśmy tylko 30 punktów. Pamiętajmy jednak, że to są play-offy i awansuje ten zespół, który wygra dwa mecze. Teraz jesteśmy w lepszej sytuacji, ale do awansu daleka droga. W Gorzowie na pewno będzie bardzo trudno, bo Gorzów już wiele razy pokazał, że potrafi świetnie grać, zwłaszcza we własnej hali.

CCC Polkowice - KSSSE AZS PWSZ Gorzów 69:51 (24:10, 14:14, 12:6, 19:21)

 w serii do 2 wygranych CCC prowadzi 1:0

CCC: Owczarzak 20, Sutherland 14, Kaczmarska 12, Swanier 11, Greene 8, Jeziorna 2, Majewska 2, Szczepanik 0, Bucyk 0.

KSSSE AZS PWSZ: Brewer 21, Zoll 9, Ogorodnikowa 7, Sobek 6, Piekarska 3, Stlemach 3, Szajtauer 2, Dźwigalska 0, Czarnodolska 0.