Zmarzlik pojedzie na Grand Prix do Warszawy

fot. Marcin Kluwak

Bartosz Zmarzlik, to niezwykle utalentowany wychowanek żółto-niebieskich. W swojej karierze ten 20-letni żużlowiec zapisał się już na kartach historii światowego żużla. Po pierwsze został najmłodszym zawodnikiem, który znalazł się na podium jednego z turniejów - w 2012 roku w Gorzowie zajął trzecie miejsce. Jednak jego największy sukces przyszedł w zeszłym roku, kiedy został najmłodszym w historii triumfatorem turnieju GP. Wówczas obok niego na podium stanął Krzysztof Kasprzak i Matej Zagar.

W tym roku Zmarzlik będzie również ubiegał się o start w sierpniowym Grand Prix w Gorzowie, które odbędzie się dokładnie 29 sierpnia. Jak się okazuje, to nie jedyna szansa 20-latka na start w turnieju GP w 2015 roku.

Na początku marca na oficjalnej stronie LOTTO Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland pojawiła się informacja, że Bartosz Zmarzlik będzie miał szansę wystąpić przez kilkudziesięcioma tysiącami kibiców, którzy pojawią się 18 kwietnia na Stadionie Narodowym w Warszawie. A wszystko za sprawą tego, że został nominowany do roli rezerwowego toru w turnieju. Razem z Zmarzlikiem taką nominację otrzymał Piotr Pawlicki, aktualny indywidualny mistrz świata juniorów.

- Bartosz Zmarzlik i Piotr Pawlicki to młodzi, bardzo utalentowani zawodnicy, którzy stają przed wielką szansą, aby zaprezentować się kibicom na Stadionie Narodowym w Warszawie – podkreślił Andrzej Witkowski, prezes Polskiego Związku Motorowego. - Zmarzlik wygrał w roku ubiegłym turniej Grand Prix na torze w Gorzowie, a Pawlicki to aktualny indywidualny mistrz świata juniorów.  Sukcesy te stanowią wystarczającą rekomendację do roli rezerwowych w Warszawie. Mam nadzieję, że pójdą w ślady swojego mistrza Tomasza Golloba.

Młody żużlowiec Stali Gorzów będzie pierwszym rezerwowym toru i wystąpi w Warszawie z numerem 17, z kolei zawodnik z Leszna będzie miał nr 18.