Najczęściej do wypadków dochodzi na Kasprzaka, Roosvelta i…

fot. Anna Warchoł

Według statystyk z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie w 2014 roku na drogach naszego powiatu doszło do 118 wypadków, w których zginęło 12 osób, a 165 zostało rannych. Dla porównania w całym 2013 roku doszło do 153 wypadków, a 21 osób zginęło.

Najbardziej niebezpieczne miejsca w Gorzowie?

Mundurowi ostrzegają również, gdzie kierowcy powinni ściągnąć nogę z gazu i ograniczyć zaufanie względem innych użytkowników dróg.

Najniebezpieczniejszymi miejscami w Gorzowie okazały się skrzyżowania ul. Chrobrego z Sikorskiego, ul. Roosvelta ze Żwirową i Kosynierów Gdyńskich, a także gorzowskie ronda: Gdańskie, Górczyńskie i Kasprzaka.

Również proste odcinki drogi są miejscem, gdzie dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń, a wśród nich prym wiedzie ul. Walczaka, Piłsudskiego, Górczyńska, Myśliborska, Chrobrego i Sikorskiego.

- Od lat kierowcy popełniają te same błędy, przez co dochodzi do wypadków. Jadą z nadmierną prędkością oraz nie ustępują pierwszeństwa przejazdu - komentuje Marcin Maludy z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.

Z kolei poza miastem zmotoryzowani powinni uważać na drodze krajowej nr 22 z Gorzowa do Zdroiska, drodze wojewódzkiej nr 132 z Gorzowa do Kostrzyna oraz na DW 158 z Gorzowa do Lipek Wielkich. – Tam dochodziło do największej liczby wypadków – podkreśla Maludy. – Natomiast na trasie S3 było najwięcej kolizji.

Walka z nietrzeźwymi

Gorzowscy policjanci z wydziału ruchu drogowego również nie odpuszczają w walce z nietrzeźwymi kierowcami. W minionym roku sprawdzili łącznie 123 866 kierowców pod względem zawartości alkoholu w organizmie. – W efekcie udało nam się zatrzymać 477 osób, które wsiadły za kierownicę b będąc na „podwójnym gazie” – komentuje Maludy.