Kieszonkowcy w akcji. Ofiarami kobiety

fot. KWP

- Okres świąt to czas, w którym wiele osób udaje się do sklepów czy centrów handlowych na zakupy. Zwiększony ruch można także zauważyć w pojazdach komunikacji miejskiej. Duży ścisk może spowodować, że nie zauważymy, kiedy z torebki czy kieszeni spodni znikają portfele czy dokumenty. Takie sytuacje są wykorzystywane przez kieszonkowców – podkreśla Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Ofiarami złodziei zostały trzy gorzowianki. Pierwsza z nich została okradziona 5 grudnia w jednej z galerii handlowych. Złodziej wyciągnął z jej torebki portfel, w którym było ponad 1,3 tys. zł.

Z kolei 8 grudnia przy ul. Chrobrego okradziona została kolejna kobieta – straciła 500 zł. W tym samym dniu w jednym z autobusów MZK doszło też do kradzieży 1 tys. zł, dokumentów i kart płatniczych - najprawdopodobniej złodziej wykorzystał dużą ilość osób i niezauważony przez nikogo, wyciągnął portfel. Kobieta dopiero po czasie zorientowała się, że została okradziona.

Dlatego też mundurowi apelują o wzmożoną czujność i nie pozostawianiu swoich rzeczy bez opieki. - Kobiety powinny pamiętać o każdorazowym zamykaniu torebki. Na zakupy bezpieczniej jest zabrać karty płatnicze, które w razie kradzieży można szybko zastrzec i tym sposobem nie narażać się na utratę gotówki. Kiedy staniemy się ofiarą kieszonkowca lub go zauważymy, od razu poinformujmy policjantów – przypomina Jaroszewicz.