Najbezpieczniejsza akcja "Znicz" w historii

Lubuscy policjanci przez świąteczny weekend dbali o bezpieczeństwo na drogach w całym województwie. W tegorocznej akcji "Znicz" brało udział ponad 1,5 tys. funkcjonariuszy.  Dzięki czemu było bezpiecznie jak nigdy wcześniej. Od piątku 31 października do poniedziałku 3 listopada w Lubuskiem nie doszło do żadnego wypadku, nikt nie został ranny, nie było też ofiar śmiertelnych.

 

 

Dla porównania w ubiegłym roku doszło do 16 wypadków w których 28 osób zostało rannych, a zginęły 2. - Słowa podziękowania należą się kierowcom, którzy wykazali się rozwagą i rozsądkiem. Dzięki czemu nasi funkcjonariusze nie mieli poważniejszych powodów do interwencji. A jadący w stronę parkingów kierowcy respektowali polecenia mundurowych - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

 

 

Jednak przez te kilka dni policjanci odnotowali kilkanaście niegroźnych kolizji. - Były to śladowe uszkodzenia pojazdów do których dochodziło przede wszystkim na parkingach w okolicach cmentarzy - mówi Konieczny.

Chociaż mundurowi zatrzymali mniej nietrzeźwych kierowców, niż rok wcześniej - to niestety znalazło się 36 takich osób, które wsiadły za kierownicę swojego samochodu na "podwójnym gazie". - Dobrze, że ta liczba z roku na rok zmniejsza się. Jednak wciąż jest ich za dużo - stwierdza rzecznik lubuskich policjantów.