Gorzowska prawica zjednoczona, czy podzielona?

fot: Marcin Kluwak

Przed południem, na deptaku przy ulicy Hawelańskiej, posłanka PiS Elżbieta Rafalska, oraz radny Gorzowa - Marek Surmacz (od kilku dni kandydat na fotel prezydencki) rozdawali gazetę "Czas na zmiany". Pod takim właśnie hasłem prowadzona jest kampania - ta ogólnopolska i ta gorzowska.

O tej ogólnopolskiej kampanii mówiła poseł Elżbieta Rafalska, która to spotkała się z dziennikarzami tuż przy wejściu do swojego biura poselskiego. - Chcemy przekonać wszystkich do tego, że Polska znajduje się w sytuacji kryzysu politycznego. Musi nastąpić długo oczekiwana zmiana. Mamy kryzys instytucji publicznych i państwowych - przekonywała poseł Rafalska. Według działaczy PiS, nawet najbardziej dramatyczne sytuacje na świecie, nie powinny przysłonić tego, co dzieje się w Polsce. - Prawica jednoczy swoje siły, podpisuje porozumienia, aby dokonać zmiany politycznej - dodaje poseł Elżbieta Rafalska. Według niej, sondaże są obecnie przychylne PiS.

POSŁUCHAJ: MP3 - poseł Elżbieta Rafalska

Na fali wzrastającego poparcia chce wypłynąć też Marek Surmacz. Kilka dni temu ogłosił, że będzie kandydował na fotel prezydenta miasta.- Gorzów też potrzebuje zmian i mam nadzieję, że te zmiany wkrótce nastąpią - mówił radny Surmacz. Według niego, do tej pory, wszystkie sprawy, które były bliżej ludzi, były odsuwane na dalszy plan. - Realizowano wielkie inwestycje, budowano pomniki w stylu socrealizmu, które to my - mieszkańcy Gorzowa, będziemy spłacać przez najbliższe 20 lat - przekonywał Surmacz.

POSŁUCHAJ: MP3 - radny Marek Surmacz 

Radny Surmacz dodał, że w Gorzowie prawica także konsoliduje siły, aby w najbliższych, jesiennych wyborach samorządowych, dokonać konkretnych zmian. Okazuje się jednak, że konsolidację na gorzowskiej prawicy, radny marek Surmacz musi trochę powalczyć. Drugi, co do wielkości gorzowski "blogier", niejaki Rafał Zapadka, zwolennik Kongresu Nowej Prawicy, twórca dziwnego portalu o nazwie "Przewietrzyć Gorzów" pisze w swoim felietonie:

Uważamy, że - czy to pod Jędrzejczakiem, czy pod Surmaczem - Gorzów będzie tak samo jak dotychczas źle zarządzany. A ewentualna wygrana kandydata PiS poskutkuje tylko ruchawkami przy korytach. Wyposzczonych pisowców, spragnionych wesołych etatów, jest bez liku i aż przebierają nogami. Przeto Marek Surmacz nie może liczyć na nasze poparcie.