Policja podsumowała okres Wszystkich Świętych

fot. archiwum redakcji

- Pięciodniowe działania „Znicz” przeprowadzone przez lubuskich policjantów przebiegły spokojniej niż w latach poprzednich. To także duża zasługa kierujących, którzy w większości słuchali naszych wskazówek i apeli - mówi Marcin Maludy z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Na drogach naszego województwa natężenie ruchu było mniejsze niż w latach ubiegłych. - Widoczne to już było w pierwszy dzień działań, czyli 31 października. Dzień poprzedzający Wszystkich Świętych jak zawsze obfitował w zwarte kolumny pojazdów powoli przemierzających drogi także naszego województwa. Także w samych miastach, w rejonie cmentarzy ruch pojazdów był zdecydowanie mniejszy niż w latach ubiegłych - dodaje Maludy.

Lubuska policja chwali kierowców z Gorzowa i Zielonej Góry, którzy skorzystali ze wskazówek i w rejon cmentarzy wybrali się środkami komunikacji miejskiej, co przyczyniło się do zmniejszenia natężenia ruchu przy nekropoliach, pozostawiając alternatywę dojazdu samochodami osobom starszym i schorowanym.

Na szczęście mało ryzykownych i nieprzemyślanych manewrów miało miejsce na lubuskich drogach. W istocie doszło do trzech wypadków, z których jeden był tragiczny w skutkach. Jeszcze w środę w Łącznicy (powiat strzelecko-drezdenecki), 29-letni mężczyzna kierując osobowym audi na niestrzeżonym przejeździe kolejowym wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg i zginął na miejscu. - Odnotowaliśmy także kilka zdarzeń, po których część odcinków dróg krajowych musiała zostać czasowo wyłączona z ruchu, jednak obrażenia w nich odniesione nie zagrażają życiu osób poszkodowanych - informuje zespół prasowy lubuskiej policji.

Niestety mimo licznych apeli lubuscy policjanci ujawnili 90 kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę na „podwójnym gazie”. Porównując jednak tegoroczne działania do tych z lat ubiegłych, wyraźnie widać, że na lubuskich trasach było bardziej bezpieczne.

Filip Praski