Maszerują, bo chcą legalnie palić trawkę

il. materiały organizatora

Podobne manifestacje mają miejsce w całej Polsce. Marsze odbyły się już między innymi w Warszawie, Wrocławiu, Lublinie i Katowicach. Przemarsz zwolenników legalizacji marihuany w Gorzowie odbędzie się u nas po raz pierwszy. Chęć uczestnictwa w gorzowskim wydaniu marszu na Facebooku zadeklarowało już kilkaset osób.

Zwolennicy marihuany o godz. 15 zgromadzą się na gorzowskim bulwarze przy ulicy Nadbrzeżnej. Po odczytaniu regulaminu zgromadzenia, wstępnych przemowach i wygłoszeniu postulatów około godziny 15.30 zgromadzenie wyruszy ulicami Nadbrzeżną, Bolesława Chrobrego, Józefa Wybickiego, Kosynierów Gdyńskich, Edwarda Borowskiego, Mieszka I, Franklina Roosevelta oraz Żwirową. Rozwiązanie manifestacji nastąpi około godziny 18 w parku Słowiańskim. Zaplanowano również krótki postój przed siedzibą Sądu Okręgowego.

Uczestnicy manifestacji organizowanej przez Inicjatywę Wolne Konopie będą domagali się wprowadzenia zmian w zapisach znowelizowanej niedawno ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Ich najważniejsze postulaty to amnestia dla skazanych za posiadanie niewielkich ilości ziela konopi, możliwość posiadania do 30 gram suszu na własny użytek oraz możliwość uprawy do trzech roślin konopi indyjskich na własne potrzeby.

- Manifestanci w tym roku będą domagali się również rzetelnej edukacji na tematy związane z narkotykami i przeciwdziałaniem narkomani. Będą również walczyli ze społecznym wykluczeniem i nieuzasadnionymi uprzedzeniami, które niejednokrotnie spotykają konsumentów konopi - tłumaczy Rafał Grudziński ze stowarzyszenia Wolne Konopie. Swoje postulaty argumentują między innymi niską szkodliwością społeczno-zdrowotną marihuany, nieskutecznością dotychczasowych zapisów, które nie ograniczyły zjawiska narkomanii oraz chęcią ograniczenia zysków, jakie z handlu narkotykami czerpią zorganizowane grupy przestępcze.

W maju Lubuskie Wolne Konopie przeprowadziły już happening w Gorzowie. Podczas zgromadzenia rozdawano nasiona konopi i przygotowywano transparenty na marsze.

Łukasz Chwiłka

Opinia Oliwii Czerwczak (organizatora marszu Wolnych Konopii)

Marsz Wyzwolenia Konopi w Gorzowie jest organizowany po raz pierwszy. Mamy wielką nadzieję, że spodoba się wam i będziemy mogli częściej spotykać się na akcjach organizowanych przez Wolne Konopie. Jest to pokojowa manifestacja mająca na celu okazanie naszego sprzeciwu wobec obecnej polityki narkotykowej, której głównym składnikiem jest kryminalizacja użytkowników substancji uznanych za nielegalne.

Marihuana to roślina, która nie uzależnia fizycznie, jest kilkukrotnie mniej szkodliwa niż dostępne używki takie jak alkohol, papierosy czy nawet kawa. Wszelkie badania naukowe mówią o braku dowodów na negatywny, trwały wpływ na nasz mózg, wbrew powszechnemu przekonaniu. Ponad to może być wykorzystywana w celach medycznych, jest bardzo pomocna i skuteczna w leczeniu takich chorób jak stwardnienie rozsiane, glejak mózgu czy też jaskra. Lista ta jest jednak o wiele dłuższa, polecam zapoznanie się ze stroną internetową www.konopialeczy.pl gdzie znajdziecie więcej informacji na temat medycznego zastosowania konopi indyjskich.

Na świecie prawo wobec narkotyków liberalizuje się, i nie mam tu na myli jedynie Holandii, ale przede wszystkim Szwajcarię, Portugalię czy Czechy. Poza tymi sztandarowymi przykładami w większości państw europejskich odchodzi się od penalizacji narkotyków, nie karze się za posiadanie ich na własny użytek. Nasze restrykcyjne prawo łamie prawa człowieka, jest nieskuteczne oraz generuje szkody społeczne. W Polsce edukacja narkotykowa właściwie nie istnieje, a to ona, a nie więzienia, powinny chronić młodych ludzi od narkotyków. Jedno z naszych najważniejszych haseł brzmi: „Edukować, nie karać!”.

Dla uczestników mamy przygotowane ulotki edukacyjne, gazety konopne „Spliff”, nasionka oraz wlepki. Uczestników prosimy by pamiętali, że posiadanie konopi indyjskiej w naszym państwie jest nielegalne. Na marszu nie będziemy palić marihuany ani popełniać żadnego przestępstwa. Pamiętajmy też, że policja, która się tam pojawi jest po to, aby zadbać o nasze bezpieczeństwo. Nie skandujmy w ich kierunku obraźliwych haseł, nie prowokujmy ich.