Radny chce odpicować dominantę

Już w marcu radny klubu Nadzieja dla Gorzowa Jerzy Wierchowicz rzucił na sesji: - Zróbmy coś z dominantą. Jego zdaniem budowla szpeci miasto i powinno się ją delikatnie przerobić. Wtedy zabrakło konkretów, jak ma wyglądać dominanta po liftingu. Jednak radny szybko przeszedł od pomysłu do projektu, który wykonał dla niego projektant, prywatnie mieszkaniec Gorzowa, który chce pozostać anonimowy. Wstępna wizualizacja zakłada, że na „nogach pająka” zostanie zamontowana metalowa siatka przepuszczająca światło, a na niej świetlna tablica reklamowa.

Według projektu, dół budowli zostałby pokryty szlachetną dachówką, a nie jak dziś papą. - To nie jest duży koszt. Szacuję, że taki remont nie będzie kosztował więcej niż 70-80 tys. zł - tłumaczy radny Wierchowicz. Inicjator „odpicowania” dominanty mówi, że ideę przebudowy zaakceptował wstępnie prezydent Tadeusz Jędrzejczak. - Zastrzegł, że budżecie muszą znaleźć się na to pieniądze - dodaje radny. Jak mówi, jego klub Nadzieja dla Gorzowa złoży w tej sprawie poprawkę do budżetu, która zakładałaby przeznaczenie pieniędzy na remont „pająka”

Łukasz Chwiłka