Zjedzą kolejnego beniaminka?

Koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów wygrały w środę 77:42 z PTK Pabianice. Wynik meczu jak i pozycja lidera po dwóch kolejkach na pewno cieszy. Jednak z gry swojego zespołu nie był zadowolony trener Dariusz Maciejewski. Czasu na poprawę mankamentów nie ma zbyt wiele. Bo już w sobotę czeka nas kolejny ligowy pojedynek. Tym razem z AZS OPTeam Rzeszów.

Oba zespoły przed miesiącem rywalizowały ze sobą podczas akademickich mistrzostw Polski. Wówczas zdecydowanie, bo 61:38 wygrały rzeszowianki. Jednak nasz zespół wystąpił w mocno rezerwowym składzie. Beniaminek z Rzeszowa stawia tylko na krajowe zawodniczki. W składzie naszego najbliższego przeciwnika znajdują się takie zawodniczki jak: Magdalena Kaczmarska, Aneta Kotnis, Joanna Kędzia, czy Elżbieta Mukosiej.

Gorzowianki jak na razie z kompletem zwycięstw po dwóch kolejkach zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Kolejna wygrana ma być kolejnym małym krokiem ku czołowej ósemce na koniec rundy zasadniczej. – Będziemy faworytem spotkania z Rzeszowem. Jednak nie możemy zapomnieć o koncentracji. Mam nadzieję, że dziewczyny tym razem lepiej zagrają w obronie i skuteczniej w ataku – dodał trener AZS-u.

Początek sobotniego meczu zaplanowano na godz. 18.