W „gastronomiku” kontynuują wielki projekt

Do Gorzowa przybyła grupa kilkunastu uczniów z Frankfurtu. Niemieckie miasto jest partnerem „gastronomika” od czasów projektu „Kuchnia Transgraniczna”. Obecne przedsięwzięcie to zresztą kontynuacja wielkiego projektu, do którego nawiązała Małgorzata Pawłowska, dyrektor ZSG. 
 
- Cały czas uczymy się polsko-niemieckich uroczystości. Cieszę się, że znów z partnerami z Niemiec rozpoczynamy nowe dzieło i nowe zadanie. Dzisiejszy projekt jest gwarantem trwałości wielkiego przedsięwzięcia, które już jest za nami - dwuletniego projektu „Kuchnia Transgraniczna” - powiedziała sterniczka szkoły z ul. Okólnej.
W piątek w siedzibie szkoły odbyło się przywitanie gości, a następnie młodzież udała się na warsztaty kulinarne pod okiem szefów kuchni. Z kolei w sobotę uczestników projektu czekał biwak sportowy. - Jutro jedziemy do Mierzęcina. Czekają nas długie spotkania turystyczno-rekreacyjne z naciskiem na rozrywki i emocje sportowe. Z początkiem października spotkamy się w obszarze gastronomii na nowo. Odbędzie się konkurs kulinarny dla uczniów szkół niemieckich i polskich z pogranicza - zapowiedziała Pawłowska.

Projekt „Polsko-niemieckie spotkania turystyczno-kulinarne” zakłada jedynie wizyty Niemców w Polsce. Nie oznacza to jednak, że uczniowie z Gorzowa nie pojadą do zachodnich sąsiadów. - Uczniowie z Gorzowa w ramach tego projektu nie pojadą do Niemiec, ale w październiku lub listopadzie rozpoczyna się projekt w ramach programu „Leonardo da Vinci” i wówczas młodzi gorzowianie będą wyjeżdżali do Frankfurtu i doskonalili umiejętności zawodowe na stażach i praktykach - zdradziła nam dyrektor Zespołu Szkół Gastronomicznych.

Filip Praski