Porozmawiajmy o budżecie i rozwoju Gorzowa

Tylko do końca września można zgłaszać do Urzędu Miasta wnioski do przyszłorocznego budżetu miasta. To sól demokracji, by właśnie mieszkańcy decydowali o swoich potrzebach i zgłaszali je władzom. Właśnie ta idea przyświeca organizatorom konferencji „Gorzów - nic o nas bez nas”. Wraz z zaproszonymi gośćmi - wiceprezydentem Stefanem Sejwą oraz Krzysztofem Karwatowiczem, dyrektorem Biura Rozwoju Miasta i Aglomeracji Gorzowskiej poprosimy o głos mieszkańców. W konferencji udział wezmą również radni Robert Jałowy i Jerzy Synowiec oraz Jacek Bachalski ze stowarzyszenia Tylko Gorzów. Owocem spotkania ma być formalny wniosek z do Urzędu Miasta składający się z pomysłów samych mieszkańców.

No taxation without representation

To angielski odpowiednik słynnego polskiego „nic o nas bez nas”, którym szlachta polska trzymała króla w szachu. I choć w dzisiejszych czasach zdanie nabrało innego, pozytywnego znaczenia, mieszkańcy ciągle jednak niewystarczająco korzystają ze swoich obywatelskich praw - chyba, że te dotyczą ich partykularnie. Udział w wyborach czy zajęcie stanowiska w przypadku dyskusji nt. własnej ulicy czy pobliskiego placu zabaw jest bardzo istotne, ale nie wystarczające by stworzyć prawdziwe społeczeństwo obywatelskie.

Zachodni Ośrodek Polityki Regionalnej to stowarzyszenie które powstało w maju tego roku na bazie autorów listu otwartego w sprawie elektryfikacji linii kolejowej Kostrzyn-Piła. ZOPR stawia sobie za cel recenzowanie działania władz oraz promowanie własnych pomysłów dotyczących rozwoju regionu. Makro celem działalności stowarzyszenia jest jednak stworzenie opinii publicznej z prawdziwego zdarzenia. Choć trudno sobie wyobrazić, iż każdy zapytany na ulicy będzie miał zdanie nt. szczegółów polityki miasta, to jednak w interesie nas, mieszkańców jest by interesować się jak wydawane są publiczne pieniądze, szczególnie przy dużych i kluczowych projektach. Wówczas decydenci czują pozytywną presję, iż ich błędy będą zauważone i rozliczone przy kolejnych wyborach, tak jak ma to miejsca w najbardziej świadomych społeczeństwach.

Gorzów bierny czy aktywny?

Łukasz Jagiełłowicz, mój przyjaciel i jeden z najwybitniejszych przedstawicieli gorzowskiego młodego pokolenia, kilka lat temu w wywiadzie określił Gorzów miastem ludzi biernych. Ciężko oprzeć się wrażeniu, iż to ciągle stwierdzenie aktualne, choć trzeba przyznać, iż w ostatnim czasie nastąpiło swoiste ożywienie. Wystarczy wymienić choćby działalność Stowarzyszenia Pomocy im. Brata Krystyna, Instytutu Przestrzeni Artystycznej, Stowarzyszenia „Tylko Gorzów”, Forum Gorzowa a także wielu innych osób, które tworzą zręby pod prawdziwie obywatelskie społeczeństwo. Jaskółką na horyzoncie jest również pospolite ruszenie w obronie Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, które ostatnio ma miejsce pod wodzą m. in. Marka Pogorzelca. Prawdziwą perełką są również inicjatywy typu Blog Nad Wartą Roberta Bagińskiego, który bez pardonu rozlicza polityków z obietnic i działalności.

To wszystko jednak ciągle mało, a sytuacja w Gorzowie określana jest marazmem - przyznają zgodnie mieszkańcy jak i nieoficjalnie przedstawiciele miasta. Widać to choćby we wnioskach składanych do Urzędu Marszałkowskiego na realizację zadań publicznych, gdzie Gorzów jest daleko w tyle za naszym mniejszym sąsiadem z południa województwa.

Nie pytaj, co Twoje miasto może zrobić dla Ciebie, ale co Ty dla twojego miasta

Parafrazując słowa prezydenta Kennedy’ego musimy sami zatroszczyć się o swój interes. Samo narzekanie na polityków nic nie zdziała dopóki nie wyniknie z niego nowa jakość. Dopóki decydenci będą wiedzieć, że znane nazwisko to klucz do sukcesu, niezależnie od niekiedy wątpliwych sukcesów i spektakularnych porażek, dopóty będzie jak dotychczas. Oczywiście nie myli się tylko ten, kto nic nie robi, jednak to właśnie niską aktywność zarzuca lokalnym elitom wiele osób, wskazując na regres w wielu obszarach życia w Gorzowie. Składanie własnych wniosków do budżetu miasta to właśnie znakomita okazja by pokazać, że zależy nam na jego rozwoju, bo to właśnie za nasze pieniądze, jest on realizowany. Oczywiście, że duża część wniosków to bardzo partykularne potrzeby jak dojazd do garażu, plac zabaw przed domem czy oświetlenie na swojej ulicy - to już pierwszy krok i oznaka tzw. pozytywnego egoizmu, czyli dbania o własny interes. Wytupanie jest również dobrą metodą, a czasem jedyna by osiągnąć cel. Kolejnym krokiem powinno być jednak zauważenie przez lokalną wspólnotę szerszego interesu jak rozwój miasta, aglomeracji i całego regionu. Taka postawa, to wbrew pozorom nie oznaka naiwności, ale dbania o własny interes i to często dużo większy niż przysłowiowe miejsce parkingowe dla swojego samochodu.

Samo się nie zrobi

Robert Burneika, znany jako Hardkorowy Koksu zwykł mawiać „plecy same się nie zrobią”. Ten kulturysta i  gwiazda youtube’a punktuje w kilku słowach podejście wielu osób, które myślą, że jakoś to będzie. Otóż nie będzie. Jeśli nie zorganizujemy i nie zbudujemy społeczeństwa obywatelskiego, samo się nie zbuduje. Na pewno nie zrobią tego politycy, którym surowe i krytyczne spojrzenie wyborców nie jest na rękę. Nie pomogą tutaj żadne programy operacyjne, granty ministerialne i promocja trzeciego sektora, dopóki sami nie zrozumiemy, iż tylko od nas zależy jak gospodarowane będą nasze pieniądze. W Stanach Zjednoczonych, gdy ważą się losy istotnych projektów, władze zasypywane są masa listów, petycji i inicjatyw społecznych, których po prostu nie mogą zlekceważyć, bo wyborcy zlekceważą ich. Pokażmy, iż jesteśmy kimś więcej niż tylko maszynkami do głosowania raz na kilka lat!

Zapraszam serdecznie na konferencję „Gorzów - nic o nas bez” w poniedziałek 24 września. Początek o godz. 15.30 w auli IV LO ul. Kosynierów Gdyńskich 8.

Michał Obiegło - przewodniczący stowarzyszenia Zachodni Ośrodek Polityki Regionalnej

Zachodni Ośrodek Polityki Regionalnej to stowarzyszenie założone w maju 2012 r. na bazie autorów listu otwartego w sprawie elektryfikacji linii kolejowej nr 203 z Kostrzyna nad Odrą do Piły. Celem działalności ZOPR jest wpływanie na organy administracji publicznej oraz opinię publiczną w zakresie oceny wydatkowania środków publicznych na cele rozwoju społeczno-gospodarczego ziem zachodnich, w szczególności województwa lubuskiego. Stowarzyszenie zabiega o dokonywanie trafnych decyzji organów administracji publicznej w przedmiocie przeznaczania środków publicznych na cele związane z rozwojem społeczno-gospodarczym ziem zachodnich.

Plan konferencji

15:30 Otwarcie konferencji i wprowadzenie do działalności ZOPR - Michał Obiegło

15:40 Budżet miasta na 2013 z udziałem  mieszkańców - Stefan Sejwa, wiceprezydent Gorzowa

16:00 Kierunki rozwoju Aglomeracji Gorzowskiej - Krzysztof Karwatowicz, Dyrektor Biura Rozwoju Miasta i Aglomeracji

16:15 Budżet miasta jako stymulator rozwoju - Jacek Bachalski, Stowarzyszenie „Tylko Gorzów”

16:30 Miasto dla mieszkańców - Robert Jałowy, radny

16:45 Co zdobi, a co szpeci nasze miasto i jak to zmienić - mec. Jerzy Synowiec, radny

17:00 Propozycje ZOPR do budżetu miasta 2013 - Michał Obiegło, Zbigniew Syska

17:15 Dyskusja z udziałem publiczności i zgłaszanie propozycji przez mieszkańców