Nowi obywatele Gorzowa

Zarówno dzieci, jak i przybyli na uroczystość rodzice i dziadkowie nie kryli zdenerwowania.
- Do pasowania na Obywateli Miasta Gorzowa przystąpiło 35 dzieci. Przygotowania trwały długo, bo aż cztery lata pobytu dzieci w przedszkolu - mówi Katarzyna Gawłowska, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 18. - Wcześniej zwróciliśmy się z prośbą do wiceprezydent miasta Aliny Nowak o przyjęcie dzieci w poczet Obywateli Miasta Gorzowa. Wszystkie dzieci mają po siedem lat.

Dzieci w tym roku opuszczą mury przedszkola i pójdą do szkoły. By udowodnić, że będą dobrymi obywatelami, przygotowały kilka niespodzianek. - Będziemy tańczyć poloneza i śpiewać piosenki o mieście. Cieszymy się z dzisiejszego dnia - mówiły Sara i Zuzanna.

Wzruszenia nie kryła pani Halina Hryncewicz, babcia Sary. - Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę uczestniczyć w tym dniu. Sara to moja najmłodsza wnuczka. Duże wrażenie zrobiły na mnie przygotowania dzieci do tego dnia i myślę, że dumnie wkroczą w progi miasta.

Pasowanie na Obywatela Miasta Gorzowa odbywa się na prośbę przedszkola. Wystarczy zwrócić się do prezydenta. Wczoraj swój debiut w nominacjach przedszkolaków zaliczyła Halina Antczak z wydziału edukacji.
 
- To dla mnie wielki zaszczyt. Tym bardziej, że dzieci i ich rodzice są bardzo dumni. Dla nich na pewno jest to duże przeżycie. Pamiętam, jak moje dzieci przeżywały ten dzień, ja sama byłam bardzo wzruszona, bo nie wiedziałam, że w ogóle takie coś się praktykuje - mówiła Antczak.

Joanna Frąckowiak