Wrzesień dla wszystkich fanów muzyki elektronicznej rozpocznie się od mocnego uderzenia. W amfiteatrze królować będą takie gatunki muzyczne, jak tech house, techno, electro, breakbeat, hard techno czy drum and bass. Po raz pierwszy przed polską publicznością zaprezentuje się Vince Watson.
W naszym mieście od kilku lat nie odbyła się duża impreza z muzyką elektroniczną w roli głównej. Sytuacja ta skłoniła grupę osób do zapełnienia luki na lokalnym rynku. Na 1 września zaplanowali więc Electronic Wave - imprezę skupiającą wykonawców zarówno z Polski, jak i innych zakątków globu.
Do Gorzowa przybędą trzej zagraniczni goście - Vince Watson (który po raz pierwszy będzie gościł w naszym kraju), Aril Brikha i Chymera. Ponadto z Mysłowic przyjedzie do nas Kuba Sojka, a z Lublina Optymist. Gorzów reprezentować będą Refill, Andy K, Simon Size i Java. Jak zdradzają organizatorzy, aktualnie są na etapie podpisywania umów i wkrótce ruszają z promocją wydarzenia.
Formuła imprezy przewiduje podział na małą i dużą scenę. Duża scena będzie głównym punktem Electronic Wave, zagrają na niej zaproszone gwiazdy oraz członkowie gorzowskiego kolektywu PCrew. Zabawa wystartuje o godzinie 19. Z kolei na małej scenie położonej na terenie amfiteatru swoje sety zaprezentują w większości dj'e z Gorzowa oraz dwóch laureatów ogólnopolskiego konkursu na najlepszego dj'skiego seta. Muzyka z tej sceny zabrzmi już o godzinie 12 i będzie przedsmakiem głównego wydarzenia.
Odbiorcy będą mogli podziwiać zarówno tzw. live act'y, jak i dj sety. Live act to muzyka tworzona na żywo przy pomocy urządzeń, takich jak na przykład automaty perkusyjne, samplery, efektory i tym podobne. Set dj'ski jest miksowaniem istniejących już utworów nagranych na płytach winylowych lub cd. Podczas występów 1 września w gorzowskim amfiteatrze zabrzmi wiele gatunków muzyki elektronicznej - m. in. tech house, techno, electro, breakbeat, hard techno i drum and bass. Co zaprezentują w swoich live act'ach gwiazdy wieczoru pozostaje niespodzianką.
Do tej pory w gorzowskim amfiteatrze królowała muzyka gitarowa. Czy to miejsce przypadnie do gustu fanom muzyki elektronicznej? - Electronic Wave to nie miejsce, ale muzyka, artyści oraz bawiący się ludzie. Czy amfiteatr się sprawdzi dowiemy się pierwszego września, jednakże jest on nowoczesnym obiektem wyposażonym w profesjonalne oświetlenie i nagłośnienie, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by spróbować - mówi Marcin Sobczak, kierownik obiektu.
Tymczasem pierwsze przedbiegi przed właściwą imprezą już za nami. W trakcie Nocnego Szlaku Kulturalnego gorzowianie mogli zwiedzać amfiteatr i obserwować popisy gorzowskich dj'ów z PCrew. Filip Praski
.png)
