W Wawrowie przegrali z pogodą

Od rana docierały do nas informacje, że organizatorzy chcą rozegrać dzisiejsze zawody. Początkowo planowano rozpoczęcie turnieju na godzinę 13. Później pojawiła się informacja, że zawody zostały przesunięte na godzinę 14:30. Jednak zły stan toru nie pozwolił na rozegranie dzisiejszego turnieju międzynarodowego.

Na torze pojawiły się busy i samochody, aby ubijać tor. Wyszli także zawodnicy i rodzice. Niektórzy wzięli łopaty, starali się cokolwiek zrobić z tym torem, jednak wszyscy byli bezsilni. - Niestety, nie udało się. Robiliśmy co w naszej mocy - usłyszeliśmy od Mirosława Parysa, prezesa klubu z Wawrowa. - Trzeba podziękować rodzicom za trud - dodał organizator.

Podczas tej imprezy mieli wystąpić także zawodnicy z zagranicy. - Impreza przygotowana była perfekcyjnie, przegraliśmy z pogodą. Przyjechało trochę zawodników i z Czech i z Niemiec - mówił nam Parys. Kolejne zawody w Wawrowie prawdopodobnie odbędą się dopiero w czerwcu. - Następne zawody odbędą się 9 i 10 czerwca. Chyba, że uda się coś w jakimś wolnym terminie zorganizować - zakończył prezes GUKS-u.

Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie wypowiedź Mirosława Parysa.

Dawid Lis