Po raz kolejny w akademickich derbach lepsze okazały się gorzowianki. Akademiczki z Wielkopolski stawiały opór gorzowiankom, jednak w drugiej połowie gorzowianki weszły na swoje obroty i pewnie wygrały z poznaniankami.
Przed spotkaniem
Jelena Leuczanka wręczyła upominki dzieciom z Domu Dziecka. Białorusinka również umożliwiła wejście dla grupy z Domu Dziecka na niedzielny pojedynek.
Przez pierwszą minutę spotkania punkty zdobywały tylko gorzowianki. Chwilę później poznanianki zaczęły odrabiać straty. Na trzy minuty przed końcem pierwszej kwarty koszykarki KSSSE AZS PWSZ prowadziły już jedenastoma punktami. Jednak po dwóch dobrych akcjach
Joanny Kędzi oraz
Agnieszki Makowskiej te straty zostały zmniejszone do wyniku 23:19.
Początek drugiej części meczu to gra kosz za kosz. Po blisko ośmiu minutach gry w tym fragmencie na tablicy pojawił się pierwszy remis 36:36. Gorzowianki jednak nie dały wyjść na prowadzenie zawodniczkom Inei i na przerwę schodziły przy wyniku 44:40.
Druga połowa rozpoczęła się od ataku poznańskich akademiczek, które już po trzech minutach gry wyszły na pierwsze prowadzenie podczas niedzielnej konfrontacji. Jak się okazało, sił wystarczyło zaledwie na połowę tej kwarty. Gorzowianki z minuty na minutę zaczęły zwiększać przewagę, osiągając już nawet 18 punktów więcej od rywalek w tej części gry.
W ostatnim fragmencie na parkiecie pojawiły się
Sara Zachorska oraz
Agata Chaliburda, które przy wysokim prowadzeniu AZS-u Gorzów oraz problemach zdrowotnych Jeleny Leuczanki i
Kalany Greene mogły przez kilka minut zagrać przeciwko zawodniczkom z Poznania. Ostatnia kwarta to dobra gra gospodyń w obronie i wykorzystywanie błędów rywalek pod ich koszem. - Muszę pochwalić zespół z Poznania, że grał z nami do 25 minuty jak równy z równym - komentował po meczu szkoleniowiec AZS PWSZ,
Dariusz Maciejewski.
W tym spotkaniu z dobrej strony pokazała się
Agnieszka Skobel, która zdobyła 11 punktów, ale kilka razy punkty zdobywała po bardzo dobrych, indywidualnych akcjach pod koszem. Jelena Leuczanka oraz Kalana Greene uczestniczyły zarówno w rozgrzewce przed meczem, jak i wybiegły na parkiet w jego trakcie. - Trzeba było spróbować w jakim stanie zdrowotnym są Leuczanka i Kalana Greene - mówił na konferencji trener Maciejewski.
Najwięcej punktów dla gorzowskiej drużyny zdobyła
Izabela Piekarska, która zapisała ich 21. Wśród gości z Poznania najskuteczniejsza okazała się
Elżbieta Mowlik, która zdobyla 18 oczek.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów - INEA AZS Poznań 87:65 (25:19, 19:21, 24:15, 19:10)KSSSE AZS: Piekarska 21 (1x3), Żurowska 17 (1), Skobel 11 (1), Dźwigalska 7 (1), Leedham 2 oraz Richards 14, Kaczmarczyk 9, Leuczanka 4, Chaliburda 2, Trębicka 0, Zachorska 0, Greene 0
INEA AZS: Mowlik 18 (4x3), Kotnis 14, Idczak 9 (2), Makowska 9 (2), Ukoch 6 oraz Kędzia 6, Durak 3, Woźniak 0, Mazurczak 0
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie możecie wysłuchać pomeczowych wypowiedzi trenerów i zawodniczek obu ekip. W zakładce Relacje znajduje się link do naszej relacji tekstowej z tego spotkania.
Dawid Lis
Multimedia
