Siatkarze Rajbud Meprozet GTPS w sobotę rozegrają kolejne spotkanie w ramach rozgrywek pierwszej ligi. Tym razem przed własną publicznością zmierzą się z drużyną AZS-u Stali z Nysy, która w tabeli zajmuje pierwszą lokatę.
W poprzedniej kolejce zespół GTPS-u przegrał na wyjeździe z BBTS-em 0:3. - Byliśmy praktycznie w każdym elemencie gry drużyną słabszą i dlatego przegraliśmy - powiedział po meczu Roland Dembończyk, szkoleniowiec gorzowian. Przed tym pojedynek ekipa z grodu nad Wartą miała jeszcze teoretyczną możliwość awansu do play-offów. Niestety porażka przekreśliła te szanse.
Gorzowianie w rundzie play-out najprawdopodobniej trafią na zespół z Piły. W przedostatniej kolejce przed własną publicznością pokonali ekipę z Wielkopolski 3:0. Głównym celem siatkarzy GTPS-u jest teraz awans na dziesiątą lokatę, tak aby pierwsze dwa spotkania play-out rozegrać we własnej hali. Gorzowianie w ostatnich dwóch kolejkach będą musieli zdobyć o dwa punkty więcej niż drużyna Jokera. Będzie to ciężki zadanie dla GTPS-u, ponieważ w ostatniej kolejce pilanie zmierzą się z ostatnią w tabeli Wandą Kraków, gdzie będą mogli zdobyć łatwe punkty.
Sobotnim rywalem gorzowian będzie zespół AZS-u, który jest liderem pierwszej ligi. Ekipa z Nysy jest niepokonana od dziewięciu kolejek. Dzięki wygranej w poprzednim tygodniu drużyna akademików zapewniła sobie awans do play-offów z pierwszego miejsca. - Nie wiemy w jakim składzie wyjdą, czy będą chcieli grać do końca i wygrać kolejne dwa spotkania. My chcemy powalczyć w tym meczu oraz w Będzinie o punkty, żeby wypracować sobie lepsze miejsce w play-outach - zapowiada R. Dembończyk.
Drużynę z Gorzowa od początku roku prześladują problemy kadrowe. W czwartkowym treningu nie brali udziału Patryk Wojtysiak oraz Michał Gaca. Atakujący GTPS-u zmaga się z urazem pleców, a podczas zajęć zespołu wykonuje ćwiczenia, które mają na celu szybszy powrót do gry. Natomiast gorzowski libero boryka się z kontuzją stopy. Występ tego zawodnika w sobotnim spotkaniu stoi pod znakiem zapytania. W czwartek ponownie w hali przy ulicy Czereśniowej pojawił się Marcin Lubiejewski. Środkowy gorzowskiej ekipy brał udział w treningu, jednak nie jest pewny czy wystąpi w meczu.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajduje się wypowiedź trenera Rolanda Dembończyka.
Spotkanie z AZS-em odbędzie się w sobotę o godzinie 17:00 w hali przy ulicy Czereśniowej. Zapraszamy do zakładki Relacje, w której znajduje się link do relacji, którą przeprowadzimy na żywo bezpośrednio z meczu.
.jpg)
(11).png)
