Chcieli obrobić kiosk, teraz staną przed sądem

Zaniepokojony mieszkaniec osiedla Staszica zadzwonił w nocy na policję z informacją o podejrzanych osobach, które kręcą się nieopodal kiosku przy ul. Dunikowskiego. - Według relacji zgłaszającego mężczyzna wraz z kobietą
prawdopodobnie chcą włamać się do obiektu - opowiada Artur Chorąży z zespołu prasowego gorzowskiej policji.

Natychmiast na miejsce wysłani zostali policjanci, którzy w tym rejonie pełnili służbę. Dzielnicowi z I Komisariatu Policji, którzy pierwsi byli na miejscu potwierdzili fakt, że usiłowano włamać się do kiosku. Od razu zaczęli szukać sprawców. - Znajomość terenu oraz współpraca z innymi patrolami pozwoliła po chwili zatrzymać osoby, które mogły mieć związek z popełnionym przed chwilą przestępstwem - dodaje Chorąży.

W zaroślach przy ul. Matejki ukrywały się dwie osoby - kobieta z mężczyzną. Na widok policjantów zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy miejskiej. Zatrzymanymi okazali się 27 i 28-letni
mieszkańcy Gorzowa.

Podczas poszukiwania sprawców policjanci zauważyli przy ul. Staszica kolejny kiosk noszący ślady usiłowania włamania. Jak się okazało, również ten obiekt miał być okradziony przez zatrzymane osoby.

Policja ustala przebieg zdarzenia. Poszkodowani w wyniku przestępstwa właściciele kiosków wycenili straty na łączną kwotę około 1000 zł.

Kodeks karny za tego typu przestępstwa przewiduje kare nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Łukasz Chwiłka