Szesnastoletni recydywista nie zna umiaru

Do zdarzenia doszło we wtorek. Wówczas to na ul. Łokietka w Gorzowie Wlkp., tuż po godz. 16, do idącej 16-latki podbiegł młody mężczyzna.

- Ten używając wobec niej przemocy zabrał jej telefon komórkowy. Już po 2 godzinach mogliśmy mówić o zatrzymaniu sprawcy rozboju. Okazał się nim dobrze znany policjantom 16-letni mieszkaniec Kłodawy. Miesiąc wcześniej usłyszał on aż 20 zarzutów za kradzieże i usiłowania kradzieży pojazdów oraz znajdujących się w nich sprzętu. Dodatkowo młodzieniec był poszukiwany jako osoba, która samowolnie oddaliła się z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Trzebieży - informuje podkom. Marcin Maludy z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Jednak to nie wszystkie czyny zabronione, których nieletni dopuścił się podczas krótkotrwałej wolności. Praca policjantów pozwoliła na przypisanie 16-latkowi jeszcze dwóch kolejnych zdarzeń, do których się przyznał. 4 stycznia 2012 roku jadąc autobusem komunikacji miejskiej, od ul. Piłsudskiego, obserwował korzystającego z telefonu 13-latka. Dopiero na Zawarciu w rejonie parku używając gróźb wobec młodszego mężczyzny, zabrał mu telefon. Kolejnego złamania prawa 16-latek dokonał 13 stycznia br. Wówczas to około godziny 16 na gorzowskim bulwarze ukradł telefon komórkowy 46-letniemu gorzowianinowi.

- Młody mężczyzna w miniony piątek trafił ponownie do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Trzebieży. Teraz oprócz wcześniejszych czynów, związanych z kradzieżami pojazdów, odpowie przed sądem za rozboje i kradzież - dodaje MMaludy.

fp