Co dalej z piłką nożną?

fot. Iga Andres

Wielokrotnie już pisaliśmy o bardzo słabej sytuacji finansowej GKP Gorzów. Z dnia na dzień dług gorzowskiego klubu jest coraz większy, a jakiejś choćby nadziei na poprawę nie widać. Piłkarze wczorajszym treningiem oficjalnie zakończyli rundę jesienną i udali się na urlopy. Nie wiadomo jednak, czy po ich zakończeniu wrócą do Gorzowa. Josef Petrik już złożył prośbę o skrócenie kontraktu, który obowiązuje do czerwca 2011. Do Bielska-Białej po okresie wypożyczenia powrócił Łukasz Ganowicz. Co z pozostałymi piłkarzami? Na takie decyzje musimy jeszcze poczekać.

Przez to, że działacze nie wiedzą nawet, czy klub na wiosnę przystąpi do rozgrywek jak na razie nie planowane są żadne sparingi, ani obozy przygotowawcze przed rundą wiosenną. Jedyną pozytywną informacją jest to, że została już podpisana umowa pomiędzy GKP, a Urzędem Miasta na zaległą kwotę dofinansowania w wysokości 200 tys. złotych. Pieniądze mają trafić na konto klubu do 15 grudnia. Dzięki temu dług klubu zmniejszy się z ponad miliona do 900 tys. złotych.

Radosław Łogusz