Święta u naszych sportowców

fot. sxc.hu

Konrad Krzywiecki (Rajbud Meprozet GTPS): Boże Narodzenie to czas, w którym spotykamy się całą rodziną. Wigilię spędzam z rodzicami i moimi dwoma braćmi. Rzadko bywają takie dni w roku, z racji tego, że oboje są sportowcami. Nadchodzące Święta raczej nie będą dla mnie szczególne. Jesteśmy tradycyjną polską rodziną, dlatego spędzamy je jak większość w naszym kraju. Jedynym zaskoczeniem może być brak śniegu (śmiech).

Robert Kozioła (Stilon): Święta jak co roku spędzę rodzinnie u teściów w Żaganiu. Natomiast w drugi dzień świąt spotykamy się u mojego taty w Gorzowie. Bardzo lubię ten czas, który możemy spędzić w gronie najbliższych. W ciągu roku ciężko jest się spotkać rodzinnie, dlatego ten okres wykorzystujemy maksymalnie. Myślę, że nie odbiegamy tradycją od typowej polskiej rodziny. Przygotowujemy pyszne jedzenie. Kolędy to raczej w telewizji, bo śpiewać to ja nie potrafię. Chodzimy na pasterkę. Oczywiście są również prezenty pod choinką, co chyba wszyscy lubią najbardziej.

Bartosz Starzyński (GSPR): Święta spędzam oczywiście w domu razem z rodzina i jest to jedna z niewielu okazji żeby się spotkać w komplecie w domu. Święta kojarzą mi się z rodziną, ponieważ jak wspomniałem wcześniej rzadko udaje się nam spotkać razem w domu. A jeśli chodzi o obyczaje świąteczne to jako że jestem najmłodszy z mojego rodzeństwa to moim zadaniem jest zdobycie choinki i jej udekorowaniu co nigdy mi nie wychodzi (śmiech).

Tomasz Gollob (Stal): Tak jak każdym innym, domu. Święta spędzam w domu z rodziną, z najbliższymi, z mamą i braćmi. Nie ma u nas nic specjalnego. Dbamy o tradycyjne potrawy i o śpiew kolęd.

Karol Cierzniewski (GKK I LO): Święta, bardzo wesoły okres, dzielenie się szczęściem z innymi. Ten dzień spędzamy w gronie rodzinnym, tradycyjnie na stole dobre jedzonko, pod choinką prezenty i masa wspaniałych wspomnień. U nas w rodzinie się śpiewa sporo kolęd, więc i w tym roku trzeba będzie pośpiewać.

Redakcja