Magia może zacząć się od Ciebie. Rozdawaliśmy prezenty przypadkowym mieszkańcom

fot. Anna Kluwak

Akcja "Magia może zacząć się od Ciebie" powstała oddolnie. Zorganizowali ją gorzowscy społecznicy: Agnieszka Kosacka, Karolina Turek, Rafał Mołek i Mateusz Fedorowicz. Żaden urząd nie miał z tym nic wspólnego. To mieszkańcy dla mieszkańców zorganizowali to wspaniałe wydarzenie. 

Portal gorzowianin.com postanowił wesprzeć akcję finansowo. Swoje wsparcie dołożyli również radna Anna Kozak oraz Pupil Grooming Barbara Kwiecińska i Optyk Familijny Dorota Białowąs. 

Laweta z saniami przed katedrą. Magiczne Mikołajki z prezentami w centrum Gorzowa

Wszystko wydarzyło się w sobotę 6 grudnia po godz. 16.30. Na chodniku przed katedrą, tuż przy skrzyżowaniu Chrobrego i Sikorskiego, zaparkowała wyjątkowa laweta z saniami i Mikołajem. To była scena, której nikt się nie spodziewał, a która szybko przyciągnęła setki mieszkańców. Ustawiła się długa kolejka.

W ramach akcji rozdano około 500 upominków, ponad 9 kilogramów cukierków i jeszcze pół worka słodyczy. Pomysł był prosty. Obdarować przypadkowe osoby i pokazać im, że są ważne.

Frekwencja przerosła oczekiwania i prezentów nie starczyło dla wszystkich, ale atmosfera była wyjątkowa. Ludzie zatrzymywali się, robili zdjęcia, a dzieci z radością wspinały się do sań.

- W akcji chodziło o to, aby wręczać upominki napotkanym przypadkowym osobom, aby pokazać, że każdy jest ważny i zasługuje, aby być zauważonym. Bardzo cieszymy się, że tyle osób mogliśmy uszczęśliwić i sprawić im radość. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się nasz Mikołaj z którym dzieci robiły sobie zdjęcia w saniach na lawecie od Auto Angel Rafał Mołek oraz nasz cudowny Grinch złodziejaszek - opowiada Agnieszka Kosacka, społeczniczka, organizatorka akcji "Magia może zacząć się od Ciebie".

W akcję zaangażowała się także redakcja gorzowianin.com, która wsparła akcję nie tylko finansowo, ale również rozdawała paczki ze społecznikami i radną Anną Kozak.

- Cieszymy się, że jako redakcja portalu gorzowianin.com mogliśmy wesprzeć tak wspaniałą akcję, która została zorganizowana przez społeczników. Tak po prostu z dobroci serca. Rozdawaliśmy prezenty przypadkowym mieszkańcom, za zwykłe "dziękuję". Zaskoczenie i uśmiech na twarzach dorosłych oraz dzieci były bezcenne - mówi Anna Kluwak, wydawca portalu gorzowianin.com.

Dlaczego rozdawaliśmy prezenty przypadkowym mieszkańcom w Gorzowie?

Akcja miała bardzo prostą ideę. Chodziło o to, by na chwilę się zatrzymać i zauważyć drugiego człowieka. Żeby pokazać, że czasem drobny upominek potrafi odmienić dzień, a może nawet coś więcej.

- W przyszłym roku postaramy się jeszcze bardziej, ale tegoroczną akcję uważamy za bardzo udaną - podkreśla Kosacka.