Hit kolejki dla Gorzowa. AJP rozbiła niepokonanego lidera z Lublina 91:75

fot. Anna Kluwak

Już przed meczem było jasne, że to spotkanie może wiele zmienić w układzie sił ligi. AZS UMCS Lublin przyjechał do Gorzowa z bilansem 8–0, a AJP miała na koncie 6 zwycięstw i 2 porażki. Na parkiecie różnica w tabeli nie była jednak widoczna.

Świetne otwarcie i szybka kontrola meczu

Od pierwszych minut gorzowianki narzuciły bardzo wysokie tempo. Skuteczna była Stephanie Reid, swoje dokładali Klaudia Gertchen, Courtney Hurt i Wiktoria Stasiak. Lublinianki próbowały odpowiadać rzutami Destiny Slocum i Robbi Ryan, ale przewaga AJP systematycznie rosła. Po pierwszej kwarcie gospodynie prowadziły 28:23.

W drugiej odsłonie obraz gry się nie zmienił. Gorzowianki coraz częściej trafiały z dystansu, dobrze funkcjonowała gra pod koszem, a przewaga na tablicach zaczęła być wyraźnie widoczna. Do przerwy AJP prowadziła już 51:35, praktycznie kontrolując wydarzenia na parkiecie.

Trzecia kwarta zamknęła sprawę

Po zmianie stron lider próbował jeszcze wrócić do meczu, ale każda próba zrywu kończyła się szybką odpowiedzią AJP. Punkty zdobywały Reid, Gertchen, Stasiak i Telenga, a przewaga miejscowych w pewnym momencie sięgnęła ponad 20 punktów. Po trzech kwartach było 70:53 i wszystko wskazywało na to, że sensacji w Arenie Gorzów nie będzie.

W ostatniej kwarcie obraz gry nie uległ większej zmianie. Lublin walczył do końca, trafiała m.in. Slocum i Wnorowska, ale przewaga AJP była zbyt duża, aby realnie zagrozić zwycięstwu gospodyń. Mecz zakończył się wynikiem 91:75.

Reid liderką, AJP zdominowała lidera

Bezapelacyjną liderką spotkania była Stephanie Reid, która zdobyła 27 punktów i dołożyła 7 asyst. Bardzo dobrze zaprezentowały się także Klaudia Gertchen – 18 punktów, Wiktoria Stasiak – 17 punktów oraz Courtney Hurt – 13 punktów i 6 zbiórek. Pod koszem solidnie pracowała także Weronika Telenga, która zebrała aż 9 piłek.

W zespole z Lublina najwięcej punktów zdobyły Destiny Slocum – 19, Klaudia Wnorowska – 14 oraz Robbi Ryan – 14.

AJP wygrała ten mecz również zespołowo. Gorzowianki miały 36 zbiórek, zdobyły 23 punkty z ponowień i aż 21 punktów rezerwowych. Ich najwyższe prowadzenie w meczu wynosiło 21 punktów.