Szlabany działają, ale jeszcze nie ma opłat. Kiedy ruszy płatne parkowanie przy szpitalu?

fot. Anna Kluwak

Płatne parkowanie przy szpitalu w Gorzowie miało ruszyć w połowie listopada, jednak tak się nie stało. Uruchomienie systemu zostało przesunięte z powodów technicznych. Jednak od czwartku 4 grudnia szlabany na terenie szpitalnych parkingów zaczęły działać. Pacjenci zaczęli się dopytywać czy parkowanie jest już płatne.

Szlabany już działają. Trwają testy systemu na terenie szpitalnych parkingów

W piątek 5 grudnia przez wjazdami na teren szpitalnych parkingów panował mały chaos. Niektórzy kierowy widząc działające szlabany zatrzymywali się, a następnie cofali, aby zwrócić i znaleźć inne miejsce do parkowania. Co chwilę też ktoś podchodził do parkomatu i pytał się czy parking jest już płatny, bo nie ma nigdzie informacji na ten temat, a szlabany działają.

O tym, że nie ma póki co pobieranych opłat informuje wyświetlacz led, na którym wyświetla się napis test systemu. Zwróciliśmy się do władz szpitala z pytaniem kiedy pobieranie opłat ruszy.

- System jest w trakcie testów. Szlabany już działają. Na ten moment nie są pobierane opłaty za wjazd na parking. System powinien ruszyć w najbliższych dniach i wówczas parkowanie będzie już płatne - mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com Paweł Trzciński, rzecznik prasowy Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie.

Rzecznik szpitala podkreśla, że osoby, które zapłaciły za parkowanie podczas trwających testów, odzyskają pieniądze. Zostaną zrobione zwroty na ich konto.

Cennik płatnego parkowania przy szpitalu w Gorzowie

Znany jest cennik opłat, które będą obowiązywały na terenie szpitala przy ul. Dekerta i Walczaka. Pierwsze 15 minut postoju będzie bezpłatne. Każda godzina parkowania ma kosztować 3,80 zł. Szpital planuje wprowadzić karnety okresowe.
Bilet siedmiodniowy będzie kosztował 100 zł, bilet czternastodniowy 150 zł, a miesięczny 200 zł. Płatność będzie możliwa w automatach obsługujących gotówkę, karty i BLIK. Parkowanie wzdłuż ulicy Dekerta pozostanie bezpłatne, co może oznaczać dodatkowy chaos i poszukiwanie wolnych miejsc przez kierowców.