Wiadomości

Seniorka z Gorzowa straciła niemal 50 tys. zł. Uwierzyła w historię o kredycie

2 grudnia 2025, 12:09, Anna Kluwak
fot. Lubuska policja
Prawie 50 tysięcy złotych straciła seniorka z Gorzowa po tym, jak uwierzyła w historię o próbie wzięcia na nią kredytu. Przestraszona kobieta wykonywała wszystkie polecenia oszustów, przekonana, że w ten sposób chroni swoje pieniądze. O tym, że została oszukana, dowiedziała się dopiero po rozmowie z rodziną.
Dlaczego o tym piszemy?

Seniorka z Gorzowa straciła niemal 50 tysięcy złotych po jednym telefonie. Oszuści wykorzystali historię o rzekomym kredycie i „pracowniku banku”. Dopiero po rozmowie z rodziną kobieta zorientowała się, że pieniądze trafiły na konto przestępców.

Jak doszło do oszustwa?

Do seniorki z Gorzowa zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Poinformował, że ktoś próbował wziąć na nią kredyt. Następnie oszuści zaczęli przekazywać połączenie między kolejnymi rzekomymi „departamentami”, budując historię o nieuczciwym pracowniku innego banku.

Kobieta uwierzyła, że jedynym sposobem na uratowanie pieniędzy jest wykonanie dokładnie tych poleceń, które słyszy w słuchawce. Była przekonana, że pomaga w schwytaniu przestępcy.

Ile pieniędzy straciła seniorka z Gorzowa?

Kobieta zgodziła się na zaciągnięcie kredytu na niemal 50 tysięcy złotych. Pieniądze trafiły bezpośrednio na konto oszustów.

- Kobieta ostatecznie zgodziła się na kredyt na kwotę niemal 50 tysięcy złotych, który został wpłacony na konto oszustów. Takie działanie miało zabezpieczyć ją przed stratami i namierzyć oszusta z banku. Kobieta nie zdawała sobie sprawy z tego, że cała historia była zmyślona. Dopiero gdy porozmawiała z rodziną zrozumiała, że została oszukana - mówi Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Kiedy kobieta zorientowała się, że została oszukana?

Dopiero po rozmowie z bliskimi kobieta dowiedziała się, że została oszukana. Wcześniej oszuści wywierali na nią presję i dawali do zrozumienia, że nie powinna z nikim rozmawiać, strasząc konsekwencjami prawnymi.

Co radzi policja?

Policjanci przypominają, aby nigdy nie wykonywać poleceń przekazywanych przez telefon, zwłaszcza jeśli dotyczą pieniędzy, kredytów lub "tajnych" działań. Należy zawsze skontaktować się z rodziną lub zadzwonić bezpośrednio do banku na oficjalny numer. Należy też porozmawiać z bliski, to może uchronić przed stratą oszczędności.


Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości