Portal gorzowianin.com dotarł do dokumentów, które trafiły do radnych Gorzowa. Stal Gorzów nie tylko ponownie prosi o poręczenie kredytu, ale też jasno pisze o planie uzyskania nawet 8 milionów złotych rocznie dofinansowania z miejskiej kasy.
2,2 mln zł na sport wyczynowy, 2,5 mln zł na organizację Grand Prix i 2,5 mln zł za zakup akcji – tyle pieniędzy z miejskiego budżetu Gorzowa trafiło do Stali Gorzów tylko w 2025 roku. Teraz klub idzie krok dalej. W planie na kolejne lata, który trafił do radnych, pada jasno sprecyzowane oczekiwanie: zwiększenie dotacji miejskich do poziomu 7-8 mln zł rocznie.
To pierwsza taka oficjalna deklaracja, złożona na piśmie. Portal gorzowianin.com dotarł do kompletu dokumentów przekazanych radnym. Wśród nich są bilanse, rachunek zysków i strat, zaświadczenie o braku zaległości w ZUS, ale przede wszystkim plan finansowy i list podpisany przez prezesa klubu Dariusza Wróbla.
To nie pierwsza próba uzyskania wsparcia. Wcześniej klub zwrócił się do miasta o poręczenie kredytu w wysokości 3 mln zł, przy ówczesnym zadłużeniu wynoszącym około 6 mln zł. Podczas sesji we wtorek 30 września radni odrzucili wniosek, argumentując, że sytuacja finansowa klubu nie jest wystarczająco przejrzysta, a ryzyko dla miasta zbyt wysokie.
W piśmie skierowanym do przewodniczącego rady miasta i wszystkich radnych, prezes Stali Gorzów ponownie zwraca się o wyrażenie zgody na poręczenie części kredytu, który ma posłużyć do spłaty zaległości wobec zawodników, firm, banków i instytucji.
- W imieniu własnym, całego zarządu, akcjonariuszy oraz rady nadzorczej zwracam się do państwa o ponowne rozważenie i wyrażenie zgody na poręczenie przez prezydenta miasta Gorzowa części kredytu konsolidacyjnego w kwocie 9 mln zł dla klubu sportowego Stal Gorzów Wielkopolski S.A. - pisze w liście Dariusz Wróbel, prezes Stali Gorzów.
Dariusz Wróbel podkreśla, że klub spełnił już część wymogów licencyjnych, m.in. sportowo utrzymał się w lidze i nie ma zaległości wobec ZUS ani urzędu skarbowego. Teraz, żeby uzyskać licencję na sezon 2026, konieczna jest spłata długów. Klub złożył wniosek kredytowy w Gospodarczym Banku Spółdzielczym w Gorzowie. Jedną z form zabezpieczenia, jaką oczekuje bank, jest właśnie poręczenie przez miasto.
W liście prezes klubu pisze wprost: bez stałego wsparcia miasta klub nie będzie w stanie funkcjonować w Ekstralidze.
W dokumencie zatytułowanym „Plan na lata 2026 i następne” do którego dotarł portal gorzowianin.com, zarząd Stali przedstawia strategię wyjścia z obecnych problemów. Kluczowe cele to uzyskanie licencji na sezon 2026, poprawa płynności finansowej, spłata 9 mln zł zadłużenia oraz emisja nowych akcji.
Najbardziej kontrowersyjny punkt planu to zapis o konieczności zwiększenia dotacji miejskich do poziomu 7-8 mln zł rocznie. W planie pada to wprost jako jeden z kluczowych elementów „ustabilizowania finansów klubu”.
Klub chce też pozyskiwać sponsorów, rozwijać sprzedaż biletów i gadżetów, organizować wydarzenia promocyjne, a nawet rozszerzyć działalność na rynek niemiecki.
Z prognozy finansowej wynika, że Stal Gorzów zakończy rok 2025 stratą wynoszącą 5,1 mln zł, przy przychodach rzędu 17,3 mln zł. Zarząd wskazuje na niską frekwencję, odpływ sponsorów, brak sprzedaży lóż, kosztowne kontrakty z poprzednich lat oraz ogólnie niewłaściwe zarządzanie w minionych sezonach.
Na koniec września 2025 roku zadłużenie klubu wynosi 8,4 mln zł. W dokumentach przedstawiono szczegółową strukturę zadłużenia – kredyty bankowe, leasingi, pożyczki z PFR i prywatne zobowiązania.
Obecny zarząd deklaruje działania naprawcze: obniżenie wynagrodzeń zawodników, ograniczenie etatów, zakontraktowanie wychowanków zamiast zagranicznych zawodników i renegocjacje z dostawcami usług stadionowych.
W składzie Stali Gorzów na 2026 rok znaleźli się tacy żużlowcy jak: Jack Holder, Anders Thomsen, Paweł Przedpełski, Oskar Paluch, Hubert Jabłoński, Adam Bednar i Mathias Pollestad. Sportowo klub deklaruje gotowość do walki o czołowe miejsca w lidze.
Ale to nie wystarczy. Bez poręczenia kredytu i spłaty zadłużenia klub może nie otrzymać licencji na sezon 2026. Termin mija 31 października.
Wszystko wskazuje na to, że jeszcze przed 28 października może zostać zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gorzowa, na której wróci temat poręczenia kredytu dla Stali Gorzów. Decyzja w sprawie przyszłości klubu będzie należeć do radnych. Jak wynika z informacji, które docierają do portalu gorzowianin.com - nie wszyscy popierają poręczenie kredytu dla Stali. Wszystko wyjaśni się w najbliższych dniach.
Prezydent Jacek Wójcicki przekonuje, że miasto otrzymało wszystkie świadczenia promocyjne od Stali Gorzów, a przekazane 2,5 mln zł w formie zakupu akcji to wciąż potencjalnie odzyskiwalny majątek. Zapewnia też, że zrobi wszystko, by Stal Gorzów przetrwała.
- Ja głęboko wierzę, że będzie dobrze, że jednak znajdziemy porozumienie w sprawie poręczenia i pomożemy uratować klub. Oczywiście nie za wszelką ceną, bo nie ma tutaj mowy o tym. Ale staramy się przekonać wszystkich, że blisko 80 lat historii Stali Gorzów szkoda byłoby zaprzepaścić - mówił w rozmowie z Radiem Gorzów Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.
|
Dżem + HLA4Transplant
22 listopada 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |