Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki tłumaczy, że miasto otrzymało wszystkie świadczenia promocyjne od Stali Gorzów, a problemy finansowe klubu to jego wewnętrzna sprawa. Zapewnia też, że zrobi wszystko, by Stal Gorzów przetrwała.
Z nieoficjalnych informacji, które docierają do redakcji portalu gorzowianin.com wynika, że jeszcze w październiku może zostać zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gorzowa w poręczenia dla Stali Gorzów. Czas ucieka - klub ma czas tylko do końca miesiąca na spłatę 9 mln zł długu.
Po tym, jak radni Gorzowa odrzucili wniosek o poręczenie 3 mln zł kredytu dla Stali Gorzów, temat żużlowego klubu wrócił na antenie Radia Gorzów. Wójcicki mówił o relacjach finansowych między miastem a klubem.
- W umowie miasto miało mieć dostarczony pakiet reklamowy i promocyjny. Nasze świadczenia zostały zrealizowane. Stal Gorzów za te pieniądze dostarczyła wszystko, co było zapisane w umowie - mówił w rozmowie z Radiem Gorzów, Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.
Wójcicki tłumaczył też, że rozliczenia z promotorem Grand Prix nie są sprawą urzędu. - To już ich wewnętrzna kwestia. W biznesie tak bywa, że kwoty się prolonguje i dogaduje co do spłaty. Gdyby były poważne problemy, druga strona poszłaby do komornika - podkreślał.
Wójcicki nie ukrywa, że wciąż liczy na zmianę decyzji i ponowne głosowanie nad poręczeniem kredytu. - Ja głęboko wierzę, że będzie dobrze, że jednak znajdziemy porozumienie w sprawie poręczenia i pomożemy uratować klub. Oczywiście nie za wszelką ceną, bo nie ma tutaj mowy o tym. Ale staramy się przekonać wszystkich, że blisko 80 lat historii Stali Gorzów szkoda byłoby zaprzepaścić - mówił w radiowej rozmowie prezydent.
Jak dodał, sprawa nie dotyczy tylko sportu, ale również miejskich pieniędzy. - Chcemy uratować przede wszystkim 2,5 mln zł, które miasto przekazało, obejmując udziały w Stali Gorzów. Dzisiaj razem z udziałowcami, którzy włożyli w klub prywatne środki, robimy wszystko, żeby klub przetrwał - przekonywał.
Z nieoficjalnych informacji, które docierają do redakcji gorzowianin.com, wynika, że jeszcze przed 28 października może zostać zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gorzowa. Radni mieliby wrócić do tematu poręczenia kredytu dla Stali Gorzów i spróbować znaleźć rozwiązanie, które pozwoli klubowi uzyskać licencję na sezon 2026.
Czas działa na niekorzyść klubu. Stal Gorzów ma czas tylko do 31 października, aby spłacić swoje zobowiązania - łącznie 9 mln zł. Bez decyzji o poręczeniu kredytu lub wsparciu finansowym klub może nie otrzymać licencji na start w PGE Ekstralidze.
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |
|
Kabaret Ani Mru-Mru w najnowszym programie "Mniej więcej"
19 kwietnia 2026
kup bilet |