Identyfikacja dla zabytków

Na każdej z tablic znajdzie się oficjalna nazwa zabytku oraz jego opis w trzech językach (polskim, angielskim i niemieckim), zawierający m.in. informacje o dacie powstania, stylu architektonicznym, detalach wartych uwagi lub charakterystycznych losach zabytku na przestrzeni wieków. Ponadto będzie oficjalny znak międzynarodowy „zabytek chroniony prawem” i logo miasta Gorzów oraz informacja czy prace konserwatorskie sfinansowano z budżetu miasta.

W naszym mieście mamy dokładnie 72 zabytki, jednak tablic będzie mniej. - Po weryfikacji listy zabytków, których faktycznie jest 72, okazało się że niektóre tworzą kompleksy i możemy ich opisy połączyć, jak np. zespół architektoniczny przy ul. Grottgera, gdzie osobnym zabytkiem jest układ budynków i osobnym tzw. Stodoła, ale opis możemy stworzyć dla nich jeden - to oznacza, że tablic jednak będzie o 10 mniej - tłumaczy Anna Zaleska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Koszt produkcji i montażu całości to 25 tysięcy złotych brutto. Środki te nie były wcześniej zabezpieczone - pojawiły się jako oszczędności na koniec roku w budżecie Miejskiego Konserwatora Zabytków. Z racji wartości zamówienia, która nie przekracza równowartości kwoty 14 tysięcy euro, nie ma tu zastosowania Prawo Zamówień Publicznych i wykonawca został wyłoniony w ramach procedury zapytań ofertowych.

Wykonawca tablic to firma Plajers z Gorzowa. Większość elementów zawiśnie do 10 grudnia. W przypadku obiektów, które są lub będą remontowane nastąpi to później. Mowa np. o „czerwonym spichlerzu” czy byłej siedzibie Ligi Ochrony Kraju.

Filip Praski