Wiadomości

Audyt w Stali Gorzów. Klub zapowiada raport i możliwe zawiadomienie do prokuratury

6 października 2025, 09:53, Marcin Kluwak
fot. Anna Kluwak
Po miesiącach obietnic i tłumaczeń, że „nie ma na to czasu”, w Stali Gorzów wreszcie zaczęło się porządkowanie dokumentów. Wiceprezes klubu Patryk Broszko zapowiada, że do końca listopada ma być gotowy raport z audytu finansowego. Jeśli kontrola wykaże nieprawidłowości, klub złoży zawiadomienie do prokuratury w Gorzowie.

„Nie teraz” – tak brzmiała odpowiedź w marcu

Jeszcze w marcu 2025 roku nowy zarząd Stali tłumaczył, że nie ma środków, aby zlecić zewnętrzny audyt. Wtedy Patryk Broszko, który dopiero objął funkcję dyrektora zarządzającego, mówił, że najpierw trzeba zabezpieczyć budżet i przygotować się do sezonu.

– Trzeba mieć świadomość, że nie stać nas teraz na wynajęcie podmiotu zewnętrznego. Jeżeli sytuacja klubu pozwoli, na pewno to zrobimy. Ale w tej chwili naszym priorytetem jest sezon i szukanie sponsorów – tłumaczył wtedy Broszko.

Z kolei prezes Dariusz Wróbel podkreślał, że klub nie ma czasu na rozliczanie poprzedników, bo najważniejsze są przygotowania do rozgrywek.

– Musimy skupić się na aspektach sportowych i finansowych. Naszym priorytetem nie jest teraz siedzenie i rozliczanie poprzedników, bo na to po prostu nie mamy czasu – mówił Wróbel.

Kibice chcieli rozliczeń. Klub tłumaczył: to nie komisja śledcza

Latem temat wrócił ze zdwojoną siłą. Kibice w mediach społecznościowych coraz częściej pytali, kiedy wreszcie padną nazwiska osób odpowiedzialnych za zadłużenie klubu na ponad 13 milionów złotych.

W lipcu prezes Dariusz Wróbel odpowiadał, że Stal Gorzów nie jest komisją śledczą i nie zamierza urządzać publicznych pokazówek.

– Co powinniśmy zrobić? Zaprosić kamery, prokuratora, żeby pogorszyć funkcjonowanie klubu? Mamy siedzieć przed kamerami i robić komisje śledcze? – pytał Wróbel w Radiu Gorzów. – Są odpowiednie osoby, które weryfikują dokumenty. To nie trwa kilka dni czy tygodni. Sprawdzamy wszystko od 2020 roku.

Prezes przekonywał, że kontrola trwa, ale nie odbywa się publicznie. – To się dzieje, tylko nie na pokaz – dodał.

Audyt wreszcie ruszył

Teraz po raz pierwszy padły konkretne deklaracje. W rozmowie na antenie Radia Gorzów wiceprezes Stali Patryk Broszko poinformował, że w klubie trwa audyt finansowy i prawny.

– W klubie pracuje powołany przeze mnie zespół, w skład którego wchodzą adwokat i księgowa. Chcemy do końca listopada zaprezentować raport z ustaleń – powiedział Broszko.

Jak dodał, jeśli audyt wykaże nieprawidłowości, sprawa trafi do prokuratury. – Jeśli dojdziemy do przekonania, że były działania noszące znamiona przestępstwa, będziemy zawiadamiać prokuraturę w Gorzowie – zapowiedział.

„Jeśli audyt wykaże nieprawidłowości, sprawa trafi do prokuratury.”
„Jeśli dojdziemy do przekonania, że były działania noszące znamiona przestępstwa, będziemy zawiadamiać prokuraturę w Gorzowie.”
⚖️

„Nie będziemy polować na czarownice”

Broszko zaznaczył, że nie chodzi o medialny spektakl ani szukanie winnych na siłę. – To nie będzie polowanie na czarownice. Nie chcemy składać zawiadomień tylko po to, żeby coś się działo. Chodzi o to, żeby uporządkować sytuację i mieć pewność, że klub działa zgodnie z prawem – wyjaśnił.

Wiceprezes podkreślił, że zależy mu, by Stal Gorzów rozpoczęła kolejny sezon z czystą kartą. – Kolejny sezon już będzie spadał na mój garb i pozostałych członków zarządu. Chcemy wejść w niego bez błędów poprzedników – dodał.

Kibice czekają na efekty

To pierwsza tak konkretna zapowiedź ze strony władz klubu. Kibice, którzy od miesięcy domagali się rozliczeń, wreszcie mogą mieć nadzieję, że coś faktycznie się dzieje. Raport ma być gotowy do końca listopada. Wtedy okaże się, czy w dokumentach Stali znajdą się wątki wymagające zawiadomienia prokuratury.

Marcin Kluwak

Marcin Kluwak

marcin.kluwak@gorzowianin.com

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości