„To nie do pomyślenia”. Mieszkańcy osiedla znaleźli trumny pod blokiem

fot. Anna Kluwak

Trumny zamiast śmieci

Widok, który zastali mieszkańcy, trudno uznać za zwyczajny. Przy ogrodzonym śmietniku leżało kilka trumien ze sklejki, częściowo rozłożonych. Obok znalazły się wieka i elementy konstrukcyjne.

Na zdjęciach widać wyraźnie, że nie są to przypadkowe odpady czy stare meble. Leżą otwarte skrzynie przypominające trumny do kremacji, wieka ustawione obok, fragmenty płyt pilśniowych i inne części. Całość została po prostu wrzucona do boksu na odpady komunalne.

– To nie do pomyślenia. Widać, że są to trumny używane do palenia zwłok, a nie takie do pochówku. Ktoś je przywiózł i zostawił pod naszym blokiem – mówią mieszkańcy.

„Widziałem busa podjeżdżającego pod śmietnik”

Jeden z sąsiadów opowiada, że jeszcze wczoraj późnym wieczorem podjechał pod śmietnik bus. – Ludzie z osiedla mówili, że to nie pierwszy raz. Bardzo często podjeżdżają tu auta, wyrzucają śmieci i odjeżdżają. Kilka razy już ich przeganialiśmy, ale wtedy tłumaczą, że też płacą za śmieci albo że mieszkają niby w okolicy – relacjonuje mieszkaniec.

Tym razem jednak chodzi o nietypowe odpady. – To musiała być jakaś firma pogrzebowa. Ktoś spakował te trumny i wyrzucił je tutaj, zamiast oddać do PSZOK-u albo zutylizować w inny sposób – dodają mieszkańcy.

Jakie mogą być konsekwencje prawne?

Zgodnie z przepisami, odpady pochodzące z działalności gospodarczej muszą być utylizowane w sposób zgodny z prawem. Nie można ich wyrzucać do śmietników komunalnych przeznaczonych dla mieszkańców. Podrzucanie takich odpadów podlega karze grzywny, a w skrajnych przypadkach – odpowiedzialności karnej. Sprawą mogą też zainteresować się inspekcja sanitarna i straż miejska, które mają prawo nałożyć mandat lub skierować sprawę do sądu. Mieszkańcy oczekują, że odpowiednie służby zajmą się sprawą, ustalą winnych i zobowiążą ich do prawidłowej utylizacji odpadów.